Osiem trendów w prasie w 2006 r.

Miniony rok był pełen zmian, złych i dobrych, na rynku prasowym w Europie Zachodniej i w USA. Rok 2006 będzie kontynuacją niektórych z nich.

Oto 8 trendów, które zdominują, wg Editors Weblog, rynek wydawniczy w tym roku:

1. Połączenie treści print i on-line


Redakcje dzienników „New York Times" i „USA Today" już zrozumiały, że nie wystarczy umieścić w sieci treści z wersji papierowej gazet. On-line żyje swoim życiem. Dlatego w 2005 r. w obu redakcjach, niezależnie od siebie, rozpoczął się proces łączenia redakcji przygotowujących wydanie drukowane i treści on-line oraz doszło do połączenia produkowanych przez nich treści na stronach www.

Dla innych wydawców rok 2006 będzie pod tym względem dużym wyzwaniem. Trend ten z pewnością nabierze przyśpieszenia i zaowocuje nowymi, bardziej kreatywnymi formami dziennikarstwa.

2. Rosnące zagrożenie dla dziennikarstwa śledczego


Dziś zmorą rynku prasowego jest redukcja etatów. W 2005 r. w USA zwolniono ponad 2000 osób, w tym 600 dziennikarzy. Podobnie w Europie, gdzie gazety z trudem zachowują dotychczasowy poziom zatrudnienia.

Na skutek zwolnień, bliski może się okazać dzień, w którym podstawowa misja prasy - być „psem strażnikiem demokracji" - będzie zagrożona.

Jeżli wasza gazeta nie jest w stanie informować o tym, co złego dzieje się w kraju, gminie czy w urzędzie miasta, najpierw stracicie wiarygodność, a później straci na tym wasz biznes.

3. Potrzeba większej wiarygodności


W 2006 prasa powinna poświęcić więcej uwagi blogom i internetowi. Nowa strategia multimedialna pozwoli lepiej zrozumieć, co naprawdę chce usłyszeć opinia publiczna.

W ten sposób gazety odzyskają wiarygodność, a ludzie chętniej kupią gazetę drukowaną, czy przeczytają ją on-line.

4. Pęknięcia w ideologii darmowych mediów


Gdy „New York Times" wprowadził na swoich stronach internetowych TimesSelect - roczną prenumeratę za 50 dolarów gwarantującą dostęp do swoich najczęściej czytanych materiałów - wywołał ożywioną dyskusję o darmowej informacji w wolnych mediach.

Tylko subskrybenci papierowej wersji zachowują darmowy dostęp do całej zawartości serwisu. Wydawca tłumaczy, że koszty zdobycia informacji są zbyt wysokie, aby pokrywać je jedynie z wpływów, jakie przynosi reklama

Taką samą ideologią - a raczej modelem biznesowym - w ściąganiu plików muzycznych kierował się Apple wypuszczając na rynek iTunes i iPody.

Uruchamiając Times Select wydawca liczył na milion użytkowników. Dotąd jest ich jedynie 350.000. Słabością serwisu jest jego cena, zbyt duża zależność kadrowa od edycji drukowanej, ogólnikowość i oparcie się na newsach tylko z jednej gazety.

Burke uważa, że czytelników byłoby dziesięć razy więcej gdyby „New York Times" połączył siły z „The Washington Post", „The Los Angeles", „Times", „The Chicago Tribune" i „The Miami Herald" i zaproponował globalny serwis stron z komentarzami.

Podobnie mogłoby się stać we Francji z „Le Monde", „Le Figaro", „Libération", „Les Echos" i „La Tribune".

5. Rywalizacja agencji informacyjnych z gazetami


Redukcja zatrudnienia
w redakcjach doprowadziła do zamknięcia wielu działów w gazetach. Prasa stała się bardziej zależna od agencji informacyjnych, jeśli chodzi o informacje międzynarodowe i krajowe.

Spowoduje to w przyszłości powrót do tego, co legło u podłoża ich powstania: informacji lokalnych, bliższych społeczności, które dla agencji informacyjnych są zbyt szczegółowe.

Agencje broniąc się, sprzedają informacje mediom, ale także przekazują je bezpośrednio do czytelnika za pomocą stron internetowych czy telefonów komórkowych. Reuters oferuje usługę telewizji komórkowej, Associated Press uruchomiła stronę internetową dla młodzieży(na zdjęciu, stworzoną przez 5W Mignon Media).

6. Sieć wspólnotowa: zalety dla prasy


Zainteresowanie social networks przerosło wszelkie oczekiwania. Nawet w tak niewielkim kraju, jakim są Węgry, social networks zyskało w krótkim czasie blisko 50 tysięcy użytkowników.

W USA miliony ludzi spotyka się codziennie w swoich społecznościach on-line, a dziesiątki tysięcy dołączają do nich każdego dnia. (MySpace wyrusza właśnie na podbój Wielkiej Brytanii).

Social networking może wpłynąć na prasę na dwa sposoby:
a) Gazety dostosują się, tworząc niszowe dodatki, połączone lub nie z forami online, nadzorowanymi przez specjalistów.
b) Social networking zabierze czas, zwłaszcza młodzieży, czas, który przeznaczony był na czytanie gazet. Tak już stało się w USA.

7.
Telewizja komórkowa kontra telewizja

Trend telewizji komórkowej już się rozpoczął. W Korei ocenia się, że konsumenci oglądają przeciętnie 1 godz. dziennie. Operatorzy sieci komórkowych w Europie Zachodniej są jeszcze w fazie eksperymentów z telewizją w telefonach 3G.

Zwiastuny, zajawki, briefing video staną się narzędziami, jakimi dziennikarze i redaktorzy mogą skłonić odbiorcą telewizji komórkowej do sięgnięcia po gazetę (drukowaną czy online).

8. Firmy informacyjne stają się firmami... rozrywkowymi


Pod naciskiem akcjonariuszy, zaniepokojonych zmniejszającymi się zyskami, firmy medialne inwestują w przedsięwzięcia internetowe, które skupiają uwagę młodych odbiorców i reklamodawców.

W 2005 News Corp, „New York Times" i „The Washington Post" podążyły tym tropem, dając początek nowej strategii medialnej w wyniku której dostarczanie rozrywki może stać w niedalekiej przyszłości ważniejsze od przekazywania informacji.

Słynne marki jak „The Los Angeles Times", „Die Welt" lub „Corriere della Sera" będą kojarzone w większym stopniu z przemysłem rozrywkowym niż z
szybkim dostarczaniem wiarygodnych wiadomości.

Źródło: Editors Weblog

> Tag: , , , , , , ,

Komentarze