Kaczyński grozi pięścią dziennikarzom

Liderzy PiS, Samoobrony i LPR podpisali wczoraj pakt stabilizacyjny przy zamkniętych drzwiach, tylko i wyłącznie przed kamerami malutkiej TV Trwam.

To dzielenie mediów na lepsze i gorsze jest skandaliczną praktyką świadcząca o arogancji władzy. Arogancji nie tylko w stosunku do innych mediów, których dziennikarze czekali na informacje na korytarzu sejmowym, ale też w stosunku do innych wyborców.

Spłacając przed kamerami TV Trwam swój wyborczy dług wobec o. Rydzyka, Kaczyński ukłonił się w stronę „moherowych beretów“, ale wypiął na resztę Polaków.

PiS - z wyjątkowym tupetem - złamał demokratyczną zasadę równości wszystkich mediów w dostępie do ważnych wydarzeń życia publicznego. Dla PiS-u są „równi i równiejsi“, czego nie omieszkał podkreślić, z czarującym uśmiechem na twarzy, poseł PiS Marek Suski. Nie widziałem takiej buty ze strony władzy od czasów PRL-u.

Dzieląc oficjalnie media na te, które lubi i które go lubią, czyli na imperium Rydzyka (TV Trwam, Radio Maryja i „Nasz Dziennik“) i na resztę, PiS pokazuje jak bardzo nie rozumie demokratycznej idei mówiącej, że prasa to „pies-stróż demokracji“. Zadaniem i misją mediów nie jest lubienie władzy, tylko kontrola jej poczynań. Media nie służą władzy, media służą opinii publicznej.

PiS, który uważa, że media sprzyjają Rokicie i PO, uznał, że przyszedł czas na pokazanie pięści niesfornym dziennikarzom i ustawienie ich w szeregu. Kaczyński czuje się mocny, gdyż już za chwilę będzie miał w swoich rękach całą TVP. To nie przypadkowa wpadka, tylko niebezpieczna manifestacja siły w stosunku do mediów.

Wobec takiej arogancji władzy, polskie media i dziennikarze powinni wykazać się solidarnością, jak wczoraj, kiedy na znak protestu odłożyli mikrofony w sejmowym korytarzu. Wygląda na to, że będzie im ona bardzo potrzebna w IV Rzeczpospolitej.

> Tag: , ,

Komentarze

Anonimowy pisze…
Panie Macku,

Zgadzam sie jak najbardziej w kwestii protestu dziennikarzy. To nie pisakownica. Powinni byli pozostac i drazyc.

Z drugiej strony, rozumiem co czuli kiedy PiS zaprosil tylko TV Trwam: wscieklosc, bezsilnosc...