Hiszpania: „El Pais" uruchamia dziennik 24/24 w wersji on-line i drukowany na życzenie

To inicjatywa bez precedensu w świecie mediów: największy hiszpański dziennik „El Pais" uruchamia w poniedziałek 24 kwietnia dziennik internetowy aktualizowany permanentnie przez całą dobę, „24 godziny" („24 Horas").

Dziennik będzie dostępny nie tylko w wersji on-line, ale też w zindywidualizowanej wersji do druku.

Zawartość nowego dziennika będzie zmieniać się bez przerwy, co oznacza, iż nie będzie już deadline'ów dla redakcji internetowej „El Pais".

Nowy dziennik będzie przygotowywany na bazie wydania papierowego i internetowego „El Pais" oraz informacji agencyjnych.

Czytelnicy na całym świecie - tak w Europie jak w Ameryce Północnej i Południowej - będą mogli wydrukować swoją spersonalizowaną wersję „24 Horas" o każdej porze dnia i nocy w formacie PDF.

W zależności od wybranej wersji, „24 Horas" będzie miał od 8 do 16 stron. Redakcja przewiduje 5 różnych wersji:
  • wydanie bez reklamy dla prenumeratorów
  • wydanie ogólne
  • wydanie tematyczne Hiszpania
  • wydanie tematyczne Świat
  • wydanie tematyczne Ekonomia.
„24 Horas" to kolejny projekt największej hiszpańskiej grupy medialnej Prisa, która posiada oddziały w 22 krajach w Europie i w Ameryce. Prisa kontroluje m. in.:
  • dziennik „El Pais"
  • dziennik sportowy „As"
  • dziennik ekonomiczny „Cinco Dias"
  • wiele stacji radiowych, w tym Cadena Ser i Los 40
  • magazyny
  • dziennik regionalne
  • stację telewizyjną CNN+
  • Prisacom (wyspecjalizowaną w treściach cyfrowych)
  • 18% prestiżowego francuskiego dziennika „Le Monde".
Prisa jest obok „The Guardian" jedną z najbardziej innowacyjnych i zaawansowanych tak koncepcyjnie jak i technologicznie grup medialnych w Europie. Duża część jej przychodów pochodzi z telefonów komórkowych.

Źródło: „El Pais", AFP

> Tag: , , , , ,

Komentarze

Anonimowy pisze…
Przepraszam, że piszę tutaj, ale chciałem powiadomić, że pański blog znowu zasypał mój czytnik RSS 15stką wpisów. Nie wiem jakie zmiany Pan ciągle wprowadza, ale proszę mieć świadomość że każda zmiana RSS powoduje jego ponowne pobranie jako „nieprzeczytane”. :)
Anonimowy pisze…
Strona newsowa aktualizowana na żywo to żadna nowość. Jeśli dobrze rozumiem, to innowacyjność tego pomysłu polega na tym, że oprócz zwykłego wrzucania nowych tekstów na stronę El Pais będzie nieustająco łamał klasyczne strony gazetowe. Mam sporo wątpliwości, czy takie działanie ma sens ekonomiczny. Łamanie stron to o wiele bardziej pracochłonna działalność niż zwykłe aktualizowanie indeksu najnowszych wiadomości a efekt z uwagi na ograniczoną objętość takiej cybergazety wątpliwy. Aby nie stała w miejscu wiadomości nowsze, niekoniecznie bardziej atrakcyjne będą wypierać starsze a ciekawsze i ważniejsze. Osobiście nie uważam by statyczną formę jaką jest gazeta papierowa należało wytrącać z naturalnego, dziennego cyklu informowania. Ja, gdyby znał hiszpański nadal czytałbym zwykłe poranne wydanie El Pais, z całą pewnością najlepsze z wszystkich dobowych mutacji. A po najnowsze newsy zaglądał na zwykłą po portalowemu zorganizowaną stronę newsową.