Czytelnicy Wall Street Journal Online przewidują koniec redaktorów


Z okazji swoich szóstych urodzin, Wall Street Journal Online zapytał swoich czytelników jak wyobrażają sobie idealny internetowy portal newsowy w 2016 r.

Oto ich odpowiedzi:

„We media" :
Koniec z redaktorami. Dla czytelników WSJ Online „redaktorzy staną się przeżytkiem". Bo to nie redaktorzy będą decydować o tym co najważniejsze, ale sami czytelnicy, np. przez system głosowania na informacje (jak na digg.com czy jego polskie klony: wykop.pl czy gwar.pl).

Wg czytelników, rolą redaktorów będzie głównie weryfikacja informacji i analiza faktów na podstawie informacji własnych i dostarczonych przez samych cztelników. Tu również widać silny pęd - wszechobecny w internecie - do współtworzenia informacji.

Media i czytelnicy będą razem tworzyć informację - prognozują użytkownicy WSJ Online. „Media to my" („We media") - to słynne powiedzenie Dana Gillmora, guru dziennikarstwa obywatelskiego, wydaje się idealnie korespondować z oczekiwaniami i prognozami respondentów.

Filtrowanie informacji:
Intarnauci chcą informacji wysokiej jakości, przefiltrowanej tzn. wyselekcjonowanej i opracowanej przez redakcję. Uważają, że to pozwala im zaoszczędzić czas. Chcą „prawdziwych newsów", których nie znajdą gdzie indziej. Oznacza to, że hierarchizacja informacji i jej wolumen powinny być dostosowane przez redaktorów do potrzeb czytelników i do ich kręgów zainteresowania.

Serwisy newsowe dla telefonów komórkowych:
Idealny portal newsowy nie będzie tylko stroną internetową. Będzie musiał oferować również kompletny serwis newsowy dla telefonów komórkowych, PDA i innych Blackberry.

Tego typu serwisy pojawiają się już dziś, „ale to dopiero początek" - przewidują czytelnicy Wall Street Journal Online. „Jutro przenośny sprzęt elektroniczny będzie wyposażony w twarde dyski i większe monitory".

Czytelnicy chcą swobody w korzystaniu z newsów i zamierzają je czytać kiedy chcą i gdzie chcą (oczywiście dzięki RSS). Chcą również móc stworzyć sobie własny „portal" dzialający na zasadzie agregatora pobierającego przez RSS informacje z różnorodnych źródeł (jak np. znakomity Netvibes.com czy polski Startowy.pl).

Wolny wybór :
Użytkownicy WSJ Online chcą mieć wybór i są gotowi płacić więcej za wersję bez reklamy.

Więcej kontekstu:
Czytelnicy marzą o większej ilości informacji uzupełniającej reportaże, głównie o materiałach objaśniających kontekst jakiegoś wydarzenia. Uważają, że dzięki odnośnikom internet znakomicie nadaje się do tego sposobu pisania. Sugerują tworzenie wokół tekstu czy wideo linków czy okienek pop-up ze statystykami, datami, fiszkami, infografikami czy archiwami multimedialnymi.

Konwergencja
Portal newsowy przyszłości musi być multimedialny. Powinien oferować teksty, audio i wideo, które powinno dominować. To będzie konkurencja dla telewizji- uważają czytelnicy. To oznacza także, że dziennikarze jutra powinni dbać o swoją aparycję.

„W 2016 będzie więcej ładnych twarzy w redakcjach niż dziś" - przewidują czytelnicy WSJ Online.

Źrodło: Editors Weblog, WSJ Online

> Tag: , , , , , , , , , ,

Komentarze

Anonimowy pisze…
Panie Krzysztofie!
Nie da się ukryć, że w takim kontekście i polskie dziennikarstwo czekają wielkie zmiany. Niedowiarkom warto przypomnieć, że trochę ponad 10 lat temu komórka była urządzeniem ekskluzywnym, a dziś ma ją niemal każdy. O jej możliwościach technicznych już nie wspomnę...
Anonimowy pisze…
Szczyt niekonsekwencji- z jednej strony "redaktorzy to przezytek", z drugiej- oczekuja informacji opracowanych przez redakcje. To tylko pokazuje ze siec to na razie tylko sztucznie nadmuchana banka nadziei i nikt nie wie, jaka forma mediow ostatecznie z tego powstania. Tradycyjne media sie obronia, bo liczy sie jakosc, a w sieci jest pelno smieci.
Artur pisze…
Jak to zazwyczaj z sondażami bywa - ludzie oczekują rzeczy całkowicie ze sobą sprzecznych. Z jednej strony redaktorzy są już niepotrzebni, z drugiej - to zadaniem redaktorów ma być dostarczenie odbiorcom oczekiwanej przez nich, "przefiltrowanej" informacji.

Ale warto zapamiętać ten sondaż. Za kilka lat dowiemy się, które trendy zwyciężyły...
Mysle, ze zmiany w polskm dzinnikarstwie moga zaczac sie szybciej niz ktokolwiek przypuszcza. Ale obawia sie, ze beda zwolnienia w prasie.
Anonimowy pisze…
Niewiarygodne, ale widać, że Użytkownicy pragną powrócić do założeń sieci. Ich z założenie nie interesuje kwestia techniczna tego jak witryna działa, ale wiele punktów, które okreslili jest z tym związane - tym, czym powinny być witryny, np. projektowanie dla wszystkich platform, współtworzenie informacji.
Anonimowy pisze…
Tak zmiany mogą być bardzo szybko, ale - mnie się wydaje - pracy dla dziennikarzy nie zabraknie. Może tylko zmienić się ich rola, a wielu będzie musiało zmienić swoje przyzwyczajenia. Młodym będzie się łatwiej dostosować. Zresztą co innego pracować w miesięczniku, tygodniku czy nawet dzienniku gdzie jest jeden, dwa, góra cztery terminy zamknięcia wydania, a co innego pracować na żywo. Wiedzą o tym redaktorzy z radia i telewizji...