Ok. 100 osób na wczorajszym spotkaniu Yulbiz Warszawa

Tylko w „Mission impossible" i filmach o Jamesie Bondzie nowe narzędzia internetowe działają szybko i sprawnie. Przekonaliśmy się o tym wczoraj na spotkaniu Yulbiz Warszawa, nieformalnego klub blogerów ze środowiska biznesu, dziennikarzy i przedsiębiorców nowej ekonomii, w trakcie telekonferencji z Michelem Leblanc, kanadyjskim konsultantem ds. marketingu w internecie, który miał mówić, przez Skype, o Marketingu 2.0.

Michel był bez zarzutu, Skype nie. Zrezygnowaliśmy więc z telekonferencji przez internet. O wiele lepiej poszło z prezentacją oBebo, bo była na żywo. Maciej Kołodziejczak, odpowiedzialny za rozwój Bebo w Europie, mówił z pasją o serwisie społecznościowym, który otworzył w lipcu swoją polską wersją (galeria zdjęć). Bebo był sponsorem drugiego spotkania Yulbiz Warszawa.

Na spotkanie przyszło ok. 100 osób. Dyskutowaliśmy do późnego wieczora. Jednym z rezultatów tego spotkania będzie być może powstanie nowego klubu Yulbiz w jednym z dużych miast. Ale za wcześnie, by o tym mówić.

Następne spotkanie Yulbiz Warszawa 25 września 2007 r. w tym samym miejscu, tzn, Restauracji Kom, ul. Zielna 37.

> Tag: , ,

Komentarze

Anonimowy pisze…
Panie Krzysztofie, dziękuję za wczorajszą imprezę! Rozumiem, że prezentacja pl.Bebo była konieczna ze względów sponsoringowych - moim zdaniem nie wniosła ona zbyt wiele do spotkania... pozdrawiam!
Anonimowy pisze…
Szkoda, że nie udało mi się przybyć wraz z Tomkiem Topą :(

Nie mogę się doczekać informacji o kolejnym spotkaniu Yulbiz - tym razem postaram się być na miejscu!
Unknown pisze…
moze bebo nie bylo super ale filmik mieli naprawde dobry :)