„Twój Styl" i „Pani" znikają z internetu jako autonomiczne marki

Tak architektura Styl24.pl, jak i jego wygląd oraz oferowane narzędzia
- a raczej ich brak - przypominają statyczne serwisy ery Web 1.0.



Nie pytacie już Google o „Twój Styl" lub „Pani". Oba znane tytuły znikają z internetu jako autonomiczne marki. W ich miejsce Bauer, jedno z największych wydawnictw prasowych w Polsce, właściciel największej stacji radiowej RMF FM i mniejszościowy udziałowiec portalu Interia.pl, uruchomił serwis dla kobiet Styl24.pl. Redaktor naczelną nowego serwisu jest Aleksandra Aniekwe, dotychczas odpowiedzialna za internetową stronę „Twojego Stylu".

Serwis opiera się na treściach ze stron „Twojego Stylu" i „Pani". Strony obu tytułów stają się teraz sekcjami serwisu, który jest, jak tłumaczy Bauer, „produktem autonomicznym", inaczej mówiąc - nadrzędnym. Ze strategicznego punktu widzenia to rozsądna decyzja. Ani „Twój Styl", ani „Pani" nie mają szans, by wyjść w pojedynkę z roli internetowego liliputa na tak konkurencyjnym rynku jak serwisy dla kobiet.

W sieci, wg badań Megapanel PBI/Gemius z sierpnia 2007 r. (kategoria „Styl Życia"), karty rozdają głównie portale:
Bauer, choć jest udziałowcem Interii, nie ma wpływu na strategię portalu zmierzającej do przekształcenia go w Las Vegas wśród portali. Zaangażowanie niemieckiego wydawnictwa jest tu raczej natury finansowej niż operacyjnej - tak przynajmniej wynika z oficjalnych deklaracji Bauera i Interii.

W tym kontekście, Styl24.pl będzie się więc pozycjonować prawdopodobnie jako serwis niszowy. W tej chwili trudno określić w jakim kierunku rozwinie się serwis. A zmienić się musi. Witryna Bauera jest bowiem pod każdym względem produktem gorszym od istniejących już serwisów. Sprawia wrażenie niedokończonej, jakby była w okresie przejściowym. Panuje tu lekki bałagan i - co gorsza - pierwsze wrażenie jest zdecydowanie negatywne.

Tak architektura serwisu, jak i jego wygląd oraz oferowane narzędzia - a raczej ich brak - przypominają statyczne serwisy ery Web 1.0, poprzednika nowego pokolenia internetu zwanego popularnie Web 2.0. Cóż za szok cywilizacyjny w porównaniu z eleganckim, nowoczesnym i wychuchanym serwisem polki.pl:

W porównaniu z eleganckim, nowoczesnym i wychuchanym serwisem polki.pl,
bauerowski Styl24.pl wygląda bardziej niż skromnie.


Serwis Bauera daje co prawda użytkownikom możliwości komentowania artykułów i prowadzenia własnego bloga, ale konia z rzędem temu, kto znajdzie na głównej stronie słowo „blog". Co ciekawe, w Styl24.pl blog nie nazywa się blogiem, tylko „dziennikiem" (sic), chyba dla zmyłki, żeby Google i Technorati nie domyślili się o co chodzi... Słowo „blog" występuje zresztą w całym serwisie tylko jeden raz i chyba przez przypadek.

W Styl24.pl nie zakłada się bloga, tak jak w innych serwisach, tylko dziennik.
Dla zmyłki, żeby Google i Technorati się nie domyślili...


Na dodatek, aby móc komentować, należy się zalogować. Aby się zalogować należy założyć konto wypełniając długi formularz, w którym Bauer pyta m. in. o numer telefonu komórkowego. Użytkownik nie może założyć konta jeśli nie wyrazi - zazwyczaj fakultatywnej - zgody na „otrzymywanie treści informacyjnych, informacji handlowych, promocyjnych i marketingowych środkami komunikacji elektronicznej" i „na przetwarzanie danych osobowych".

Czy witrynie Style24.pl uda się nawiązać walkę z internetową konkurencję? Myślę, że może być już na to za późno, nawet dla tak doświadczonego i zamożnego wydawnictwa jak Bauer.

> Tag: , , ,

Komentarze

Anonimowy pisze…
Ja w kwestii formalnej. Kozaczka to nawet plotek.pl wyprzedza. Liderem jest Pudelek.pl
http://tnij.org/plotki

Pozdrawiam,
P