Twitterowe szaleństwo


Twitterowe szaleństwo, tak znamy to. Wciąga, nawet bardzo. Masz 140 znaków, żeby odpowiedzieć na pytanie: What are you doing? (co teraz robisz). Wideo z The Daily Show opowiada o modzie na Twittera.

Na początku istnienia Twittera, wiele osób opowiadało o tym co w danej chwili jedzą i piją, jakiego mają kotka (lub kota). Teraz Twitter stał się ciekawym źródłem nie tylko emocji, ale też i informacji. Ja korzystam z niego prawie codziennie.

Komentarze

Anonimowy pisze…
Złapałem się na tym, że zamiast korzystać z wyszukiwania google.pl korzystam teraz z search.twitter.com. Takie małe zboczenie mirobloggowe.