Coca Cola chce stworzyć swój własny serwis społecznościowy Happy Places

Coca Cola chce stworzyć swój własny serwis społecznościowy dedykowany fotografii pod nazwą Happy Places. W App Store pojawi się aplikacja przypominająca Instagram, serwis do dzielenia się zjęciami, który robi zawrotną karieręw internecie.

Zasada działania Happy Places będzie prosta: robimy smartfonem zdjęcie jakiejś szczęśliwej chwili (picie, jedzenie, sport, kultura...), tagujemy tzw. hachtagami znamymi z Twittera (np. #picie, #jedzenie, #sport, #kultura) i publikujemy w aplikacji.



Coca Cola od dawna wykorzystuje motyw szczęścia: chwile i miejsca, dzięki którym jesteśmy szczęśliwi.
Profil Coca Coli na Tumblr nazywa się „Hapiness is" (ang. Szczęście to..."). To klasyczny fotoblog ze zdjęciami momentów, w których jesteśmy szczęśliwi.
Profil Coca Coli na Tumblr nazywa się „Hapiness is" (ang. Szczęście to..."). To klasyczny fotoblog ze zdjęciami momentów, w których jesteśmy szczęśliwi.
W Rio de Janeiro, Coca Cola zainstalowała w 2012 r. w barze na Copacabana czerwony dystrybutor darmowych minut na połączenie z internetem, który nazywa się „Happiness Refill” (ang. doładowywacz szczęscia).

W Rio de Janeiro, Coca Cola
 zainstalowała w 2012 r. w barze na Copacabana czerwony dystrybutor darmowych minut na połączenie z internetem, który nazywa się „Happiness Refill” (ang. doładowywacz szczęscia).

Coca Cola wymyśliła tu też „Happiness Truck” (ang. ciężarówka szczęścia), która jeździła po całym Rio de Janeiro w 2011 r.  Z otworu z tyłu ciężarówki wyskakiwały butelki Coca Coli, piłki, dmuchane zabawki, a nawet… deski surfingowe.

Coca Cola wymyśliła tu też 
„Happiness Truck” (ang. ciężarówka szczęścia), która jeździła po całym Rio de Janeiro w 2011 r.  Z otworu z tyłu ciężarówki wyskakiwały butelki Coca Coli, piłki, dmuchane zabawki, a nawet… deski surfingowe.


Dużo się dzieje w Coca Coli. Kilka dni temu, słynna marka zastąpiła swoją stronę korporacyjną przez wizualny digital magazine Coca Cola Journey. Jeszcze nigdy żadna marka nie posunęła się tak daleko w Content Marketingu i nie zrezygnowała z tradycyjnej, statycznej strony www, komunikującej m. in. z inwestorami, na rzecz magazynu w stylu lifestylowym.

Komentarze