Wielka Brytania: „The Observer" zmienia dziś formułę graficzną i redakcyjną

To w pewnym sensie ulga. Po 18 miesiącach przygotowań, wykręcania w tą i w tamtą, refleksji, badań czytelnictwa, dodatkowych badań czytelnictwa, zmian, poprawek i planowania, nowy The Obserwer przybywa dziś do kiosków", pisze na redakcyjnym blogu jeden z dziennikarzy tego najstarszego tygodnika niedzielnego w Wielkiej Brytanii (1791 r.).

„The Observer" zmienia dziś formułę graficzną i redakcyjną. Tendencja do zmiejszania formatów dotknęła najpierw brytyjskie dzienniki, jak „The Times", „The Independent" i „The Guardian". Teraz przyszedł czas na ich niedzielne wydania, tzw. Sundays. Zmieniają one swoje duże, nieporęczne formaty na tabloid (jak „Gazeta Wyborcza") lub „berlinkę" (jak francuski „Le Monde").

„The Observer", ktory jest niedzielnym wydaniem „Guardian", przechodzi na format berliński. Ta zmiana kosztowała wydawnictwo kilka milionów euro: nowa linia w drukarni, nowa kampania promocyjna, nowe twarze w gazecie i nowy layout stworzony przez nasłynniejszego i najdroższego designera prasowego na świecie Mario Garcia. („Die Welt", „The Wall Street Journal Europe, „Le Soir"...). Z moich informacji wynika, że Garcia fakturuje od 150.000 do 250.000 euro za nowy layout, rzadko pracuje nad nim krócej niż 6-7 miesięcy.

Co tydzień, „The Observer" będzie publikował na zmianę swoje 4 dodatki-magazyny tematyczne poświęcone sportowi, kuchni, muzyce i - to nowość - kobietom. „Observer Woman" będzie, wg Rogera Altona, dyrektora wydawniczego, „tak sam glamour jak inteligenty, tak samo prowokacyjny jak piękny, tak samo informacyjny jak rozrywkowy".

Zmiana formuły ma oczywiście na celu zwiększenie sprzedaży.W porównaniu do takich gigantów jak „Sunday Times" który co niedziela sprzedaje milion egzemplarzy, „The Observer" wygląda jak ubogi krewny ze swoimi 400.000 egz. Jego sprzedaż ani drgnęła od roku. W porównaniu z innymi brytyjskimi gazetami tracącymi czytelników to i tak wielki sukces. Wydawca spodziewa się jednak, że nowa formuła i kampania promocyjna „podkręcą sprzedaż".

Dziennikarze wydają się zadowoleni (co jest raczej rzadkim zjawiskiem po zmianie formuły). „Nowy layout daje nam dużo swobody, mamy miejsce na reportaże i głebsze śledztwa. Jeżeli potrzebuję pięć stron na ciekawy temat, to będzie możliwe. Oczywiście temat musi być tego wart. Dziś to luksus". stwierdza jeden z dziennikarzy.

> Wiedzieć więcej: Najczęściej spotykane formaty w prasie to:

  • duży format/broadsheet (578 X 410 mm),
  • belgijski (520 X 365 mm) lub coupe (500 X 370 mm),
  • berliński ( 470 X 320 mm),
  • tabloid (A3) : 410 X 290 mm (lub 374 X 289),
  • pół-tabloid (A4, 290 X 210 mm).

Źrodło: „The Observer", własne

> Linki:
„The Observer"
The Observer blog
Wielka Brytania: prasa codzienna traci czytelników

> Tag:


Komentarze