„Le Monde”, najbardziej prestiżowy dziennik we Francji, zmienia jutro swoją formułę. Potrzeba było dziewięciu miesięcy refleksji, testów, spotkań i badań czytelnictwa, by wypracować nowy kształt tej ostatniej niezależnej finansowo gazety francuskiej, która należy do swoich własnych dziennikarzy.Prezes wydawnictwa, Jean-Marie Colombani, określa nową formułę (tu interaktywna prezentacja) jako odpowiedź na „podwójny szok”. Po pierwsze, szkok jaki przeżyły wszystkie płatne dzienniki za sprawą Internetu, nagromadzenia informacji i kultury „gratisów”, czyli prasy darmowej. To było jedną z przyczyn spadku sprzedaży (- 3,9 % w 2004-2005). Dziennik ukazuje się w nakładzie średnio 380.000 egz. dziennie. Po drugie, „szok ataków” na „Le Monde". Colombani uważa, że te ataki sperturbowały czytelników.
Wg „Liberation", nowa formuła ma być jeszcze bardziej elegancka od obecnej. Gazeta będzie podzielona na trzy działy: Actualité (Aktualności), Décryptages (Odkodowanie) i Rendez-vous (Spotkania). Makieta będzie bardziej wizualna: więcej koloru, więcej większych zdjęć, infografiki. Wielkość czcionki wzrośnie o 13%. Redakcja postawi akcent na zbliżenie się do czytelnika. Trzecia strona będzie „oddana” temu działowi redakcji, który zaproponuje najbardziej „oryginalny i zaskakujący temat”.
„Le Monde" (na zdjęciu dziesiejsze wydanie) został założony w 1944 r. w Paryżu króko po tym, jak stolicę Francji opuściły wojska niemieckie. Gazeta na prośbę generała Charlesa de Gaulle’a założył Hubert Beuve-Mery, znany francuski dziennikarz. De Gaulle obiecał mu, że gazeta zachowa niezależność i swobodę wypowiedzi.
Źródła: własne, Liberation
Media Prasa
Komentarze