USA: Dzienniki oferują nowe formaty reklamowe




Amerykańskie dzienniki „New York Times" i „Chicago Tribune" ogłosiły, że wprowadzą na swoje łamy nowe formaty reklamowe.

„NYT" zaproponuje miejsce na reklamy zwane „shadow ads" lub „watermarks" na stronach z tabelami giełdowymi w sekcji Business (zaprojektowanej przez 5W Mignon-Media). Reklamy będą zamieszczane jedna nad drugą. "Chicago Tribune" zaoferuje to samo co „NYT", plus reklamy „schodkowe" (cascading stairs).

Nie mogąc obecnie zaproponować skutecznych i przekonywujących narzędzi do wyliczania zwrotu z inwestycji w reklamę w dziennikach, gazety starają się proponować nowe moduły (formaty). Format "premium" pozwalałby na wyższe fakturowanie.

W Brazylii, w Niemczech i w Szwecji pojawiły się reklamy innego typu, tzw. ciche reklamy. Są to małe reklamy szerokości jednej szpalty i wysokości 5-7 wierszy zawierające tylko logo firmy, porozrzucane w całej gazecie w środku tekstów.

Pojawiły się również reklamy trójkątne, zaokrąglone. Nie mówiąc już o reklamach rozpychających się na środku strony.

Według badań przeprowadzonych w tych krajach czytelnikom nie przeszkadza ten rodzaj reklam. A Wam?

Czy to jest możliwe w Polsce?

„Nasi klienci są zainteresowani taką formą reklamy. Rozumieją, że muszą się wyróżniać. Są gotowi zapłacić więcej za taką reklamę, ale w grzbiecie głównym gazety, nie w dodatkach. Problem w tym, że redakcja Gazety Olsztyńskiej sprzeciwia się nowym formatom, gdyż obawia się negatywnej reakcji czytelników", uważa Beata Tokarczyk, dyrektor działu sprzedaży „Gazety Olsztyńskiej".

„Testowaliśmy takie reklamy w naszej gazecie. Redakcja tego nie akceptowała, szczególnie na stronach newsowych, i temat ucichł. Presja reklamodawców jest jednak ogromna. Zakładam, że tego nie da się uniknąć, projektuję więc gotowe strony z nowymi formatami reklamy. Reklamodawcy nalegają również, by zamieszczać teksty sponsorowane bez informowania o tym. Są gotowi płacić za kryptoreklamę słone pieniądze, ale nie wyobrażam sobie czegoś takiego w naszej gazecie. To mogłoby mocno nadszarpnąć naszą wiarygodność", mówi Jacek Utko, dyrektor artystyczny „Pulsu Biznesu".

> Wiedzieć więcej
Polecam ciekawy sondaż w Internet Standard na temat jak Amerykanie odbierają działania promocyjne podejmowane przez firmy czy organizacje. Czy akceptują opłacenie mówcy, by zachwalał produkt czy też opłacenie pojawienia się produktu w telewizyjnych wiadomościach?

Zródło: własne, editorsweblog

Tag:

Komentarze

Anonimowy pisze…
Propozycje sa ciekawe i bardzo efektowne w swojej grafice.
Tak naprawde sa realizacja snu wiekszosci marketingowcow :)
Inaczej jednak na takie formy reklamy reaguja dzienniki a inaczej magazyny.

Nie dziwi mnie, ze redakcje w dziennikach reaguja w ten sposob. Dlaczego ? W swoisty, charakterystyczny dla siebie postrzegaja urozmaicona forme reklamy jako zamach na swoja niezaleznosc. Na ile uzasadniony ? Tak naprawde nalezaloby zapytac o to w fokusach Czytelnikow. W mojej opinii reklama wchodzaca w nikonwencjonalny sposob na strone redakcyjna nie powoduje zniszczenia wiarygodnosci dziennika.
Uwazam, ze wiarygodnosc tytulu buduje sie w inny sposob niz poprzez ograniczanie oferty reklamowej.

Jesli chodzi o magazyny to, tego typu reklamy nie sa w Polsce zupelna nowoscia.
Przykladem moze byc tegoroczna (bodajze sprzed 3-4 miesiecy) kampania Orlenu, ktory "agresywnie" zaingerowal w layout redakcyjny "wychodzac" z plomieniami (motyw reklamy) poza standardowe prostokatne obrysy reklamy.
Osobnym tematem sa niestandardowe formy reklamy w prasie magazynowej.
Dzialy reklamy magazynow walcza na bardzo konkurencyjnym rynku i ich propozycje nierzadko potrafia wyjsc daleko poza przytoczony w blogu przyklad.

A co na to Reklamodawcy ? Oczywiscie im wiecej propozycji niestandardowych tym lepiej. Maja wiekszy wybor.
Niemierzalnosc zwrotu inwestycji jaka jest reklama to jedna kwestia.
Druga, moim zdaniem rownie istotna to to, ze Reklamodawcy sa zainteresowani wszelkimi urozmaiceniami reklamy prasowej ze wzgledu na ograniczenia jakie te medium posiada....
Jestem przekonana, ze epoke reklam wpisanych w standardowy prostokat czy kwadrat mamy juz daleko daleko za soba ..... :)