Internet będzie odgrywał coraz większą rolę w życiu Polaków

Krótki, szybki wywiad dla „Gazety Olsztyńskiej":

- W czwartek mija 15. rocznica podłączenia Polski do internetu. To ważna data? - pyta Radosław Paździorko, dziennikarz „Gazety Olsztyńskiej".

- Bardzo ważna. Internet wiele zmienił w naszym życiu. Pojawiła się e-demokracja, czyli przeniesienie administracji do internetu. Nie jest jeszcze u nas tak powszechna, jak np. w Szwajcarii, gdzie przez internet można głosować, ale będzie się rozwijać - odpowiadam.

Ważnym elementem społeczeństwa obywatelskiego stały się blogi, które dały możliwość nieskrępowanego wyrażania opinii. Ludzie mówią, co myślą o sobie, swojej dzielnicy czy politykach, bez pośrednictwa mediów.

Kolejna rzecz to dynamiczny rozwój e-handlu. Dziś możemy robić zakupy nie ruszając się sprzed komputera. Sam kilka dni temu kupiłem krawat w sklepie internetowym we Francji. Kiedyś człowiek poszukiwał informacji, a dziś informacja przychodzi do internauty. Biorąc pod uwagę rosnący dostęp do sieci, można się spodziewać, że internet zmarginalizuje rolę tradycyjnych mediów.

- Według badań firmy SMG/KRC, w lipcu z internetu korzystało 37,7 procent Polaków. Do dużo czy mało? - pyta dziennikarz.

- To bardzo dużo - dane prawie jak w rozwiniętych krajach europejskich. Ten niesamowity rozwój komputeryzacji oznacza, że internet będzie odgrywał coraz większą rolę w życiu Polaków. Przejmie wiele ról z codzienności. Życie fizyczne wielu osób stanie się coraz bardziej wirtualne.

> Tag: ,

Komentarze

Anonimowy pisze…
Mam wrazenie ze popularność tego bloga wsród internetowych wyjadaczy zawdziecza Pan (licznym) niescislosciom (wiem ze nie sa zamierzone).

"e-demokracja, czyli przeniesienie administracji do internetu"???. Mial Pan na mysli chyba eGovernment? Blogi i (e-)demokracja to jak pisanie na murach (co tysieczny napis kogos zastanowi - i na zastanowieniu sie skonczy). eGov (czyli administracja via internet) w Polsce praktycznie nie istnieje (bo jesli sa systemy to raczej na zasadzie komunikacji jednostronnej czyli Obywatel moze cos wyslac za pomoca formularza na stronie WWW.

"blogi " ... "elementem społeczeństwa obywatelskiego" - dla mnie def. spol. obywat. jest taka ze blogi sie w niej nie mieszcza (bo w jaki sposob blogi ksztaltuja/wplywaja na odpowiedzialnosc za kraj, patriotyzm, branie udzialu w wyborach?)

40% Internautow to duzo? Prosze zerknac glebiej - od strony demografii. Poza tym tylko co czwarty polak ma adres e-mail co wydaje sie jednym z pierwszych etapow internetowego wtajemniczenia...

"prawie tyle samo co w rozwinietych krajach europ."??? w rozwinietych krajach europ. przed ekranem monitora siadaja 70-cio latkowie - prosze sie zastanowic jaki jest wiek krytyczny DIGITAL DIVIDE w Polsce (jeszcze raz odsylam do szczegolowej analizy tych 40% polskich internautow)... o rozwoju internetu decyduja konkretne grupy (wiek, sila nabywcza)

"rozwój komputeryzacji"? w polsce? polecam kilka artykulow Prof. Cellarego (G. Wyborcza) wtedy bedzie Pan mial szersze spojrzenie na determinanty komputeryzacji... komputeryzacja tego kraju jest w rekach BARDZO malej liczby osob (o wnioskach nie bede pisal) - dostep do internetu a komputeryzacja wcale nie musza isc jednym torem (i w polsce nie ida)

pozdrawiam i polecam pisanie na tematy w ktorych sie pan specjalizuje (poczytnosc to jedno a lojalnosc i jasna identyfikacja to drugie).

adam zygadlewicz
adam zygadlewicz

1. Nie wiem czy ten blog jest popularny, owszem jest czytany przez ludzi z prasy i reklamy, ktorzy dobrze znaja media. Jezeli sa jakies niescislosci, wychwytuja je od razu.

2. Wywiad w GO jest zapisem dluzszej rozmowy. Nie chce go komentowac. Chyba bede autoryzowal moje wywiady.