Kandydat na prezydenta USA szuka wyborców w wirtualnym świecie Second Life



Politycy kochają webpolitykę, a blogi w szczególności. Ale po blogach politycznych, już idzie nowa moda na wirtualne, polityczne życie w serwisie Second Life.

Mark Warner, gubernator Stanu Virginia i kandydat Partii Demokratycznej w wyborach prezydenckich w w 2008 r. postanowił poszukać wyborców tam. gdzie się znajdują.

Jest on pierwszym amerykańskim politykiem, który stworzył awatara, tzn. swoją wirtualną postać, która już zdążyła udzielić wirtualnego wywiadu wirtualnemu dziennikarzowi Jamesowi Wagnerowi.

“Technologie społeczne mogą stać się poważnymi narzędziami zmian politycznych, a wirtualne światy, jak Second Life, mogą zachęcić ludzi do zaangażowania się w prawdziwe procesy demokratyczne” - mówi Warner.

Second Life to bardzo popularny ostatnio serwis 3D tworzony przez samych internautów i zarazem jedna z najbardziej niesamowitych gier online, gdzie gra się w życie, trochę jak w The Sims Online, ale w o wiele bardziej rozwiniętym świecie.

Można tu kupować i sprzedawać auta i domy, inwestować prawdziwe pieniądze. Tak robi coraz więcej firm zainteresowanych promocją, np. firmy motoryzacyjne. Gracze mogą się telportować, spotykać, a nawet podrywać (i kto wie czy nie więcej).

Źródło: blog Aziza

> Wiedzieć więcej:
Piętrowe relacje wirtualno realne w drugim życiu (blog Prawo VaGla)

> Tag: , ,

Komentarze