„Kultura w 30 sekund" - pod tym niewiele mówiącym tytułem kryje się bardzo ciekawy tekst z „Gazety Wyborczej" o nowym trendzie w internecie jakim są krótkie formy.
Autorka tekstu, Maria Strzelecka cytuje przykłady tych krótkich form:
> Tag: internet, blog, Twitter, Sony, wideo
Autorka tekstu, Maria Strzelecka cytuje przykłady tych krótkich form:
- Serial. „Winda" to pierwszy polski serial stworzony z myślą o internecie i komórkach. Jeden odcinek trwa 30 sekund. Autorami scenariusza i aktorami są studenci - Marcin Starzecki i Jan Kwieciński.
- Trailer filmu. 23-letni użytkownik YouTube streścił sześć sezonów "Rodziny Soprano" w siedmiu minutach i trzydziestu sześciu sekundach. Najdłuższa scena trwa dwie sekundy. Obejrzano prawie 400 tysięcy razy. Dzięki niemu szef Sony PicturesTelevision Steve Mosko wpadł na pomysł stworzenia internetowego kanału z krótkimi wersjami najlepszych seriali, do których prawa posiada Sony.
- Mikroblogi. Nie przypominają już pamiętników, krótkich listów, a nawet telegramów. To jednozdaniowe informacje. Krótkie, jak SMS-y, ale - podobnie jak blogi - skierowane do wielu odbiorców. Najbardziej popularnym serwisem umożliwiającym pisanie takich informacji jest Twitter.com. Wystarczy stworzyć własny profil i można pisać wiadomości przeznaczone dla przyjaciół. Nie dłuższe niż 140 znaków. Odpowiadają na pytania: "Co robisz, co właśnie zrobiłeś albo co zamierzasz zrobić?". Skrót posunięty jest tak daleko, że przestają być ważne emocjonalne, bezpośrednie zwroty do odbiorcy. Liczy się możliwość przekazania wiadomości wszystkim znajomym jednocześnie. Jeden z największych fanów Twittera, Paul Terry Walhaus z Teksasu, ma ponad 9 tysięcy przyjaciół, których kilkanaście razy dziennie informuje o tym, co robi. Są też polskie wersje serwisu. Kiedy powstaje ten artykuł, na www.robisz.pl ktoś pisze o tym, że pije kawę, ktoś inny, że cieszy się ze zwycięstwa Zagłębia Lublin w Orange Ekstraklasa. Pojawia się wpis: "Czy można tu z kimś normalnie pogadać?". Nie można. Chodzi tylko o obecność w wirtualnej przestrzeni.
- Skrót utworów muzycznych. W internetowym radiu SASS (Short Attention Span System) prezentowane są skrócone, dwuminutowe wersje klasyki rocka i popu - bez długich wstępów, gitarowych solówek i powtarzania refrenów.
- Znaki graficzne. W serwisie Jaiku.com można przekazywać informacje nie tylko krótkimi tekstami - również prostymi znakami graficznymi.
- Komentarze polityczne. W DailyHaiku.com pojawiają się nie dłuższe niż 17 sylab komentarze do wydarzeń politycznych. Z tradycyjną japońską poezją łączy je tylko forma. „Moglibyśmy pisać bloga, ale gdzie w tym zabawa? - piszą twórcy serwisu.
„Oprócz kilku zdaniowych informacji wciąż czytane są artykuły, oprócz trailerów publiczność wciąż chce oglądać długie filmy. Skrót ma sens jako czysta rozrywka, przystawka do dużych dań, ale informowanie wszystkich znajomych o tym, że pije się kawę, wydaje się stratą czasu. Choć - żeby było zabawniej - wzięło się z przeświadczenia, że czas należy oszczędzać" - pisze Maria Strzelecka.> Źródło: „Gazeta Wyborcza"
> Tag: internet, blog, Twitter, Sony, wideo
Komentarze
i teraz mi się nie chce czytać całego
teksu w gazecie :-) Może te krótkie formy biorą się z tego, że nie mamy czasu wszystko oglądnąć, przeczytać, wysłuchać. A tak łykamy takie pigułki
i mamy poczucie, że jestemy na bieżąco.