Magazyn „Jalouse" sprzedał 50.000 egz. z wibratorem w trzy dni

Grudniowy numer francuskiego magazynu dla kobiet „Jalouse" (zazdrosna) z dołączonym wibratorem był we Francji wydrzeniem bez precedensu. Bez żadnej promocji, 50.000 egz. „Jalouse" sprzedało się w...3 dni. Dodatkowo, wydawnictwo orzymało 7.000 zamówień od kolporterów. Po raz pierwszy we Francji, gadżetem do gazety jest „sex toy" (pisałem o tym w grudniu 2005 r.).

„Jalouse" ukazał się w dwóch wersjach. Jedna, z wibratorem, w nakładzie 50.000 egz. kosztowała 4 euro. Była sprzedawana w tzw. blisterze, tzn. w plastikowej torbie. Zabronione dla czytelniczek poniżej 18 lat! Druga, bez wibratora, też w nakładzie 50.000 egz. kosztował tyle co zawsze - 3 euro.

To był sukces handlowy, ale dla wielu obserwatorów, klientów i czytelniczek magazyn posunął za daleko w prowokacji. Niektorzy zgorszeni kioskarze odmówili jego sprzedaży. Co gorsza, prestiżowa marka Chanel, która zamiesciła reklamę na ostatniej stronie, wycofała swój budżet reklamowy z powodu braku informacji o planach dodania wibratora przez wydawnictwo.

Źródło: Le Journal du Net

Tag:

Komentarze