„Gazeta Wyborcza" pisze o marketingu szeptanym

Marketing szeptany? To po prostu ustne zachwalanie towaru, jak za dawnych czasów. O dziwo, staje się ona coraz bardziej skuteczna w czasach, gdy konsumenci mają do wyboru coraz więcej mediów, a to utrudnia planowanie tradycyjnych kampanii reklamowych. Pisze o tym we wczorajszej „Gazecie Wyborczej", cytując „The Wall Street Journal", Vadim Makarenko.

Jak działa w praktyce buzz marketing? Agencje zajmujące się marketingiem szeptanym, który wykorzystuje więzi międzyludzkie do promocji marek, szkolą np. grupę konsumentów, którzy mają polecać produkty i usługi swoim znajomym. Zamiast pieniędzy dostają oni od firmy punkty za aktywność, które potem mogą wymieniać na nagrody.

Agencje zajmujące się marketingiem szeptanym, który wykorzystuje więzi międzyludzkie do promocji marek, już przekonały do siebie reklamodawców. Teraz próbują pozyskiwać inwestorów finansowych.

Źródło: ‚Gazeta Wyborcza"

> Tag:

Komentarze