„Rzeczpospolita" przeprasza za karykatury Mahometa

Redaktor naczelny „Rzeczpospolitej", Grzegorz Gauden przeprosił dzis tych, których uraziła publikacja karykatury Mahometa w piątkowym wydaniu dziennika.

Uznał jednak, że nie przekroczył granicy wolności słowa i nie będzie przepraszał pod groźbą skierowania jego sprawy do prokuratury. Takie groźby środowisk muzułmańskich w Polsce uważa za szantaż i próbę represji za swobodę wypowiedzi.

Przewodniczący Muzułmańskiego Związku Religijnego RP (MZR) mufti Tomasz Miśkiewicz uznał jednak, że te przeprosiny nie satysfakcjonują polskich wyznawców islamu,

MZR stawia „Rzeczpospolitej" warunki: jeżeli takie przeprosiny - wydrukowane tłustym drukiem i wyrażające uznanie dla religii muzułmańskiej - ukażą się, wtedy prawdopodobnie zawiadomienie o przestępstwie nie zostanie złożone.

To dobrze, że „Rzeczpospolita" przeprosiła. Byłoby jednak źle gdyby „Rzeczpospolita" ugięła się pod presją MZR. Nikt nie może stawiać ultimatum niezależnej gazecie i żądać wyrażenia uznania dla jakiejkolwiek religii.

Źródło: „Gazeta Wyborcza"

> Tag: , ,

Komentarze