Dziennik „Fakt" w wersji francuskiej? Zachęcony sukcesem polskiego „Faktu", Axel Springer myśli o wydaniu nowego dziennika bulwarowego we Francji - donosi „Le Monde".
„Taki projekt mógłby nas interesować" - przyznał Mathias Döpfner, prezes Axel Springer, w czasie 59. Światowego Kongresu Gazet, który zakończył się w środę 7 czerwca w Moskwie.
„We Francji jest duży potencjał dla dziennika popularnego", stwierdził Döpfner w wywiadzie udzielonym 9 marcu dla „ Financial Times Deutschland", choć doświadczenia francuskie wskazują na coś zupełnie innego.
Specjaliści uważają, że na projekt nowego dziennika popularnego trzeba minimum 100.000 euro. Springer ma pieniądze i doświadczenie. Jego „Bild" jest jednym z największych dzienników w Europie (3,5 mln egz. sprzedanych dziennie, 11 mln czytelników). Polski „Fakt" stał się pierwszym dziennikiem w Polsce (400.000 egz. i 3 mln czytelników), przeganiając „Super Express" i „Gazetę Wyborczą".
Ale Springer poniósł porażkę w 1991 r. Hiszpanii, gdzie zamknął swoją nową gazetę popularną „Claro" zaledwie po 4 miesiącach istnienia. Projekt pochłonął 120 mln euro. Przyczyny? Inny kontekst kulturowy, brak tradycji tabloidów, niechęć Hiszpanów do brukowców.
Model brukowca w stylu angielskiego „Sun", czy niemieckiego „Bild" nigdy nie przyjął się też we Francji, choć to właśnie Francuzi wymyślili pierwszy dziennik popularny w 1863 r., „Le Petit Journal", sprzedawany za 1 sou. Recepta „seks, sport, skandale", która znakomicie sprawdziła się w sąsiednich krajach, nie wydawała się dotychczas atrakcyjna dla Francuzów.
Jedyny francuski dziennik popularny „France-Soir" agonizuje. Ukazał się w środę 7 czerwca w zmienionej formule, po dwóch miesiącach strajku przeciw nowym właścicielom.
Mimo tego, magazyny people mają się nieźle na tle prasy francuskiej, której sprzedaż spadła o 2,14% w 2005 r. (dzienniki i magazyny), wg francuskiego Związku Kontroli Dystrybucji Prasy (OJD).
Jako jeden z nielicznych segmentów, francuska prasa people zwiększyła sprzedaż o 5,7% w 2005 r. (+12% od 2000).
Lokomotywami prasy people pozostają tygodniki „France Dimanche" (485.000 egz) i „Voici" (483.000 egz.). Niektóre tytuły jak Choc", wylansowany w 2005 r. przez Hachette, już szykują się do podboju rynku amerykańskiego.
Może wiec Springerowi uda się we Francji to, co nie udało się wydawcom francuskim?
Źródło: „Le Monde", OJD
> Tag: media, prasa, dzienniki, magazyny
„Taki projekt mógłby nas interesować" - przyznał Mathias Döpfner, prezes Axel Springer, w czasie 59. Światowego Kongresu Gazet, który zakończył się w środę 7 czerwca w Moskwie.
„We Francji jest duży potencjał dla dziennika popularnego", stwierdził Döpfner w wywiadzie udzielonym 9 marcu dla „ Financial Times Deutschland", choć doświadczenia francuskie wskazują na coś zupełnie innego.
Specjaliści uważają, że na projekt nowego dziennika popularnego trzeba minimum 100.000 euro. Springer ma pieniądze i doświadczenie. Jego „Bild" jest jednym z największych dzienników w Europie (3,5 mln egz. sprzedanych dziennie, 11 mln czytelników). Polski „Fakt" stał się pierwszym dziennikiem w Polsce (400.000 egz. i 3 mln czytelników), przeganiając „Super Express" i „Gazetę Wyborczą".
Ale Springer poniósł porażkę w 1991 r. Hiszpanii, gdzie zamknął swoją nową gazetę popularną „Claro" zaledwie po 4 miesiącach istnienia. Projekt pochłonął 120 mln euro. Przyczyny? Inny kontekst kulturowy, brak tradycji tabloidów, niechęć Hiszpanów do brukowców.
Model brukowca w stylu angielskiego „Sun", czy niemieckiego „Bild" nigdy nie przyjął się też we Francji, choć to właśnie Francuzi wymyślili pierwszy dziennik popularny w 1863 r., „Le Petit Journal", sprzedawany za 1 sou. Recepta „seks, sport, skandale", która znakomicie sprawdziła się w sąsiednich krajach, nie wydawała się dotychczas atrakcyjna dla Francuzów.
Jedyny francuski dziennik popularny „France-Soir" agonizuje. Ukazał się w środę 7 czerwca w zmienionej formule, po dwóch miesiącach strajku przeciw nowym właścicielom.
Mimo tego, magazyny people mają się nieźle na tle prasy francuskiej, której sprzedaż spadła o 2,14% w 2005 r. (dzienniki i magazyny), wg francuskiego Związku Kontroli Dystrybucji Prasy (OJD).
Jako jeden z nielicznych segmentów, francuska prasa people zwiększyła sprzedaż o 5,7% w 2005 r. (+12% od 2000).
Lokomotywami prasy people pozostają tygodniki „France Dimanche" (485.000 egz) i „Voici" (483.000 egz.). Niektóre tytuły jak Choc", wylansowany w 2005 r. przez Hachette, już szykują się do podboju rynku amerykańskiego.
Może wiec Springerowi uda się we Francji to, co nie udało się wydawcom francuskim?
Źródło: „Le Monde", OJD
> Tag: media, prasa, dzienniki, magazyny
Komentarze