Web 2.0 to wszystkie serwisy internetowe, których wartość jest generowana przez samych użytkowników

Jaka jest definicja Web 2.0 Dyskusje i spory na temat nowego pokolenia internetu regularnie wybuchają (i gasną) w cyberprzestrzeni, a i polska blogosfera pasjonuje się tą kwestią.

Steve Rubel cytuje dziś na swoim blogu Micropersuasion prostą definicję, na którą trafił na InformationWeek. Definicję, z którą - jak uważa nie bez racji - trudno dyskutować. Oto ona, w wolnym tłumaczeniu:

„Web 2.0 to wszystkie serwisy internetowe, których wartość jest generowana przez samych użytkowników" .

Jako przykład serwisów Web 2.0, InformationWeek podaje m. in. Wikipedię, digg, Technorati, Flickr i Frappr.

Rubel przypomina przy okazji, że wiele stron internetowych tradycyjnych mediów też spełnia to kryterium: internauci tworzą wartośc dodaną zamieszczając komentarze i trackback'i na blogach.

Rublowi chodziło oczywiście głównie o media amerykańskie. Jeżeli chodzi o tradycyjne media polskie, przykładów na Web 2.0 nie mamy niestety zbyt wiele.

A czy znacie Państwo inne definicje Web 2.0?

Definicje Web 2.0
http://bloggeratto.blogspot.com/2006/08/what-is-web-20.html
http://en.wikipedia.org/wiki/Web_2

Źródło: Micropersuasion

> Tag: , , ,

Komentarze

Anonimowy pisze…
a kto generuje wartość użytkowników?
(jeśli np. miliony serwisów spamowych o Viagrze czy penis enlargement podbijają statystykę mojej www -- czy to znaczy, że ona jest dobra?
Anonimowy pisze…
Osobiście nie mogę zgodzić się z taką definicją... i w ogóle jestem przeciwnikiem definicji "wybiórczych" - równie dobrze możnaby napisać "serwisy Web 2.0 to takie, które koło logo mają napis BETA"

Wartość serwisu prawie zawsze zależała od użytkowników... nawet jeśli nie mają oni żadnego wkładu na jego treść :)

Jeśli serwis posiada przestrzeń reklamową to jej wartość jest wyceniana wg ilości użytkowników (page hits) tak więc pośrednio tyle ile użytkowników tyle jest warty serwis ....

Akceptując przytoczoną definicję można zaklasyfikować każdy serwis z reklamami jako serwis WEB 2.0.

Pozdrawiam serdecznie!

Adam Zygadlewicz