
‚Junior" znalazł się w każdej olsztyńskiej szkole podstawowej. Gazeta drukowana w nakładzie 8 tys. egzemplarzy, w formacie A3, ma 16 stron objętości.
Redaktorem naczelnym tygodnika została Małgorzata Sadowska. Zespół redakcyjny tworzą dzieci z olsztyńskich szkół podstawowych.
W tygodniku znajdują się m. in.:
- prezentacje szkół,
- wywiady prowadzone małych reporterów,
- zabawy językowe i kulinarne.
Komenda Miejska Policji w Olsztynie udostępniła natomiast policyjną maskotkę – sierżanta Bobra – który m.in. ma uczyć dzieci bezpiecznego poruszania się po drogach. Z kolei współpraca z UNICEF zapewni tygodnikowi materiały redakcyjne poświęcone życiu dzieci w innych krajach.
„Junior" pojawia się na rynku w momencie spadków sprzedaży w prasie codziennej, której część analityków nie wróży świetlanej przyszłości w obecnej postaci.
„Jak wygląda nasz rynek każdy widzi. Jedni tracą mniej, inni więcej. Niemniej jednak, gdybyśmy czekali na czytelnika z założonymi rękami, sami skazalibyśmy się na porażkę. My staramy się odwrócić lub powstrzymać trendy spadkowe dywersyfikując naszą ofertę i stawiając na produkty merytorycznie związane z prasą, nie na gadżety" - tłumaczy Media Cafe Polska Jarosław Tokarczyk, prezes Edytora.
> Tag: media, prasa, dzienniki, Gazeta Olsztynska, media tradycyjne
Komentarze
Jesli ma to byc tytul non-profit, utrzymujacy sie z szeroko pojetych dotacji (czy to pozyskanych ze szczebla lokalnego, panstwowego czy wrecz z unii europejskiej), to nie powinien byc zagrozony ...
Jesli zas ma to byc docelowo komercyjny produkt utrzymujacy sie z reklam to z prawie 100% pewnoscia powiem, ze sie nie utrzyma ....