Yahoo Olympics bije na głowę skromny, olimpijski mashup Google


Yahoo Olympics bije wszystkich na głowę pod względem informacji o Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. To najbardziej atrakcyjny z portali o Beijing 2008. Dzięki partnerstwu z Eurosport.com, Yahoo oferuje najwięcej informacji, zdjęć i wideo. Pod względem ergonomii i design, to wzór do naśladowania dla innych. Próżno jednak szukać tu mashupó'w (technika polegająca na łączeniu kilku serwisów w jeden) z Yahoo Maps. Czyżby Yahoo kompletnie odpuściło rywalizację z Google w segmencie map stawiając na kontent?


W porównaniu z Yahoo, Google wypada bardziej niż blado. Uruchomił co prawda mashup pod nazwą 2008 Summer Games oferujący różne usługi i narzędzia: Mapy, Kalendarz, Gadżety do iGoogle, wyszukiwarka... Ich wspólnym mianownikiem jest to, że należą do Google. Mam wrażenie, że skromniutka witryna Google bardziej służy do promocji jego narzędzi, niż do czegoś innego. Google uruchomił też kanał wideo w należącym do niego YouTube, ale - przynajmniej na razie - nie ma tam nic szczególnie interesującego.



Podobają mi się natomiast mashup'y w Google Earth, gdzie można oglądać obiekty sportowe w 3D, jak na przykład Stadion Narodowy (powyżej).




Z polskich serwisów, najbardziej przypadł mi do gustu Sport.pl (poniżej). Jest dla mnie bardziej przejrzysty niż Sports.pl, ma ciekawe blogi z relacjami z Pekinu, a także blog Po Bandzie (sport bez cenzury).

> Wiedzieć więcej:

Komentarze