Pomimo kryzysu prognozy dla rynku reklamy online na 2009 rok są nadal optymistyczne, przynajmniej te dotyczące Polski, a średnia dynamika wzrostu wyniesie 25-30% w skali roku - uważają eksperci cytowani przez portal ekonomiczny Forsal.pl (należący do Inforu, wydawcy „Gazety Prawnej").
Najwięksi gracze mogą skorzystać na kryzysie. Będzie ich stać na większą elastyczność cenową i przytrzymanie klientów rabatami. Marketerzy i mediaplannerzy będą rzadziej szukać nowatorskich rozwiązań, a częściej korzystać ze sprawdzonych rozwiązań.
Najwięksi gracze mogą skorzystać na kryzysie. Będzie ich stać na większą elastyczność cenową i przytrzymanie klientów rabatami. Marketerzy i mediaplannerzy będą rzadziej szukać nowatorskich rozwiązań, a częściej korzystać ze sprawdzonych rozwiązań.
„Co najmniej połowę pieniędzy reklamowych trafiających do sieci zgarniają największe portale - Onet, Wirtualna Polska, Interia, Gazeta.pl i o2.pl. Znaczną część czasu reklamowego sprzedają jak telewizyjni giganci - za pomocą agencji i domów mediowych. Udzielają rabatów i wpływają na poziom cen na całym rynku reklamy" - czytamy w tekście.Myślę, że kryzys nie zabije jednak całkowicie innowacyjnego podejścia do planowania kampanii, dlatego mniejsze serwisy mogą skorzystać, jeśli zaproponują nowatorskie rozwiązania.
Komentarze
Zresztą więcej informacji o tym, że kryzys nie taki straszny znajdziecie w styczniowym numerze "Sukcesu" i na blogu agencji IGK
http://www.blog.i-g-k.com/