Web 3.0 będzie inteligentny - mówi Tim Berners-Lee



Tim Berners-Lee, twórca fundamentów światowej pajęczyny World Wide Web (w skrócie WWW lub Web) w 1989 r., twierdzi, że web 3.0 będzie semantyczny (Semantic Web). Jego blog jest prawie w całości poświęcony temu tematowi.
„W swoich założeniach Semantic Web ma korzystać z istniejącego protokołu komunikacyjnego, na którym bazuje dzisiejszy Internet. Różnica miałaby polegać na tym, że przesyłane dane mogłyby być 'rozumiane' także przez maszyny. Owo 'rozumienie' polegałoby na tym, że dane przekazywane byłyby w postaci, w której można by powiązać ich znaczenia między sobą a także w ramach odpowiedniego kontekstu" - tłumaczy Wikipedia.

Według Wikipedii, informacje przekazywane w ramach Semantic Web wymagałyby nie tylko samych danych, ale także informacji o tychże (tzw. meta-danych). To właśnie meta-dane zawierałyby sformułowania dotyczące relacji między danymi oraz prawa logiki, które można do nich zastosować. Dzięki temu można by:

  • powiązać różne dane znajdujące się w Internecie w ramach wspólnych jednostek znaczeniowych (np. strony dotyczące filmów, dziedzin nauki, kuchni francuskiej, etc.).

  • rozróżnić dane, które dla maszyn są w tej chwili nierozróżnialne ze względu na identyczny zapis tekstowy (np. zamek - urządzenie do zamykania drzwi; urządzenie do łączenia w ustalonym położeniu elementów ubrania; okazała budowla mieszkalno-obronna).

  • przeprowadzać na tychże danych wnioskowania , tzn. otrzymywać informacje na ich temat, które nie są zawarte 'explicite' (np. na podstawie danej "Ewa jest żoną Adama", możemy też dowiedzieć się, że Ewa jest kobietą, Adam mężczyzną, Adam jest mężem Ewy, żaden inny mężczyzna nie jest mężem Ewy, etc.).

Tim Berners-Lee, użył tego terminu po raz pierwszy w naukowym magazynie „Scientific American" już w 2001 r. Pisał w nim m. in. o aplikacjach, które same surfują po sieci załatwiając dla swojego właściciela codzienne sprawy, jak zapisanie go na wizytę u lekarza.

W tej wersji internetu, witryny, linki, media i bazy danych staną się „inteligentne" i zdolne do automatycznej interpretacji znaczenia danych słów czy wyrażeń.

Berners-Lee cytuje przykład konferencji, której „webtrzyzerowa" strona internetowa będzie zawierała też szereg meta-danych. Klikając w jeden z linków, internauta będzie mógł automatycznie zaimportować datę, godzinę i program konferencji do swojego elektronicznego kalendarza.

Będzie mógł też w taki sam sposób przesłać adres i współrzędne geograficzne konferencji do swojego telefonu komórkowego, oraz przesłać nazwiska prelegentów z ich biografiami do swojego programu pocztowego.

Co o tym myślicie?

> Wiedzieć więcej:
Web 3.0 będzie semantyczny - mówi Nova Spivack
Web 3.0 będzie epoką, w której maszyny będą sobą rozmawiać - mówi Eric Schmidt, prezes Google

> Tag:

Komentarze

dfdf pisze…
To dobrze, że "coś" będzie robiło wiele rzeczy za mnie :)) Tylko co ja wtedy będę robił??? ;)

A tak na poważnie, rozwój internetowych aplikacji ułatwił nam gromadzenie i przetwarzanie informacji ... jednak coś za coś ... musimy włożyć trochę wysiłku aby obsłużyć to gromadzenie i przetwarzanie. Jeśli semantyczne web 3.0 pozwoli nam unkinąć tej pracy będzie mogli być bardziej innowacyjni i pozwolić sobie na tworzenie, analizowanie i wymyślanie nowości ;)