Michał Fura z „Gazety Prawnej" pisze na swoim blogu o przyczynach zamknięcia „Manager Magazin".
Nie zgadza się moją analizą (nieudolność kolejnych prezesów, złe zarządzanie, exodus top managementu, ogromne inwestycje i brak rentowności) i uważa, że głównym powodem wycofania się właściciela tytułu, niemieckiej Die Spiegel Gruppe, jest zmiana strategii nowego prezesa, który nie chciał już prowadzić biznesu w Polsce.
I podpisuję się dwoma rękoma pod tym zdaniem Michała Fury: „Szkoda, że Spiegel nie dał Managerowi szansy i się poddał"...
> Wiedzieć wicej:
Nie zgadza się moją analizą (nieudolność kolejnych prezesów, złe zarządzanie, exodus top managementu, ogromne inwestycje i brak rentowności) i uważa, że głównym powodem wycofania się właściciela tytułu, niemieckiej Die Spiegel Gruppe, jest zmiana strategii nowego prezesa, który nie chciał już prowadzić biznesu w Polsce.
„To oczywiście zrozumiałe. Jeden tytuł w Polsce, to niewiele dla takiego wydawnictwa jak Grupa Spiegel. W takiej sytuacji łatwiej zamknąć pismo w Polsce niż nawet sto razy gorzej prosperujące pismo w Niemczech. Szczególnie, gdy zbliża się recesja. Ale to zupełnie co innego, niż zamknięcie pisma z powodu nierentowności i braku perspektyw. Rentowność się zbliżała, zresztą zgodnie z planem. A perspektywy - uważam - pismo miało bardzo duże. Obok Forbesa, to jedyny liczący się magazyn w tym segmencie i myślę, że na rynku jest miejsce dla obu tytułów" - pisze dziennikarz.Myślę, że na porażkę „Manager Magazin" złożyły się wszystkie czynniki, o których mówi Michał Fura, i te o których pisałem wczoraj. Gdyby „Manager Magazin" odniósł sukces wydawniczy, właściciel zawahałby się przed jego zamknięciem, a przed wycofaniem z Polski z większym entuzjazmem szukałby kupca.
I podpisuję się dwoma rękoma pod tym zdaniem Michała Fury: „Szkoda, że Spiegel nie dał Managerowi szansy i się poddał"...
> Wiedzieć wicej:
Komentarze
Leonard Zelig, człowiek bez tożsamości (internetowej)
Co to tożsamości, również tej internetowej, to dyskretnie sygnalizuję, że ja jestem podpisany z imienia i nazwiska, Pan/Pani nie.
pozdrawiam,
Karol Marcinkowski(z nazwiska i imienia)