Rozpoczynam dziś cykl tekstów pt. „Jak przeprowadzić transformację cyfrową tradycyjnych mediów".
Wpis ten jest przedłużeniem mojego wykładu pt. „Drugie życie mediów tradycyjnych”, który zaprezentowałem na konferencji „Oblicza nowych mediów” zorganizowanej w kwietniu 2009 r. w Warszawie przez Internet Standard, moich wpisów na tym blogu oraz moich doświadczeń z projektów doradczych, które prowadziłem w mediach.
1. Wydzielić autonomiczną spółkę lub pion internetowy
Pierwszym krokiem, jaki trzeba zrobić w celu przekształcenia tradycyjnych mediach w nowoczesne firmy multimedialne w erze internetu jest wydzielenie spółki lub niezależnego pionu, która zajmie się tylko rozwojem projektów internetowych. Dlaczego? By odciąć się od hamulcowych z printu.
To najlepsze lekarstwo na widoczne w wielu polskich mediach dreptanie w miejscu spowodowane brakiem odpowiednich menedżerów, wizji i strategii.
W dużych wydawnictwach, grupach mediowych, stacjach radiowych i telewizyjnych warto wydzielić nową spółkę.
W mniejszych wydawnictwach publikujących jeden lub kilka tytułów bardziej rozsądne ze względów finansowych będzie stworzenie odrębnego działu lub komórki internetowej.
W obu przypadku, szef takiej spółki lub działu powinien być formalnie wysoko usadowiony w kierownictwie firmy, by móc oprzeć się naciskom konserwatywnych grup i grupek, których wspólnym mianownikiem jest chęć zachowania status quo i zaskakująca niewiedza nt. internetu i zmian jakie on powoduje we wszystkich dziedzinach gospodarki.
Widzę pięć podstawowych celów tego posunięcia:
- Koncentracja zasobów i kompetencji IT i www w jednym miejscu, jak to miało miejsce na przykład w Agorze i w Inforze.
- Uzyskanie swobody w podejmowaniu decyzji, które mogą wydawać się niezrozumiałe na przykład dla menedżerów z printu.
- Podejmowanie decyzji długofalowych, opartych na myśleniu holistycznym, a nie doraźnych i przypadkowych.
- Szybsze dostosowanie się przedsiębiorstwa do nowych warunków i reguł gry panujących w internecie (strategia, procesy, kultura organizacyjna...).
- Szybszy rozwój projektów internetowych.
Przykłady:
- Agora - wydzielony Pion Internetu o dużej autonomii z Tomaszem Józefackim na czele.
- Gratka.pl (Polskapresse) - prawdopodobnie nie istniałaby gdyby nie była oddzielną spółką.
- Wiadomosci24.pl (Polskapresse) - paradoksalnie, W24 rozwinęły się dzięki temu, że... nikt się nimi w grupie nie interesował...
- Moje Miasto - autonomiczny oddział grupy Media Regionalne. Moje Miasto to jeden z ciekawszych projektów internetowych ostatnich lat w polskich mediach.
Komentarze