Agresywne reklamy utrudniają lekturę „Gazety Wyborczej" on-line

Jestem wiernym czytelnikiem wielu tytułów, w tym „Gazety Wyborczej". Od pewnego czasu nie sposób czytać ją w wersji on-line ze względu na agresywne reklamy, które zasłaniają nie część, ale prawie cały monitor na niektórych stronach.

Spryciarze tak zaplanowali okienka reklamowe, że:
  • nie można ich zlikwidować, bo nie mają guziczka z krzyżykiem, który symbolizuje zamknięcie,
  • mają nieregularne, rozmyte kształty maskujące guzik z krzyżykiem.
  • przemieszczają się po ekranie z taką szybkością, że nie można w nie trafić etc.
Uważam, że tak agresywna, prawie chamska reklama wywołuje efekt odwrotny od zamierzonego, przynajmniej u mnie. Z pewnością nie skorzystam z żadnej z marek, które próbują zmusić mnie w tak brutalny sposób do czytania swoich sloganów.

Czyżby ich autorzy przespali rozdział o permission makreting, albo o reklamie kontektualnej, albo nie słyszeli o wynikach badań nt. oddziaływania agresywnej reklamy na ludzi?

A może zacząć prowadzić na blogu listę napiętnowanych marek, do której będziemy wspólnie dorzucać agresorów? Co Państwo o tym myślicie?

> Tag: , , , ,

Komentarze

Anonimowy pisze…
Panie Krzysztofie rozwiązanie:
Mozilla Firefox + plugin Adblock + Adblock G.Updater
Potem trzeba jeszcze dodać parę linków samemu i już.
Szybciej się ładuje, nie denerwuje,
a jak sie poblokuje różne strony i skrypty statystyczne (gemius, stats.pl, stat4u.pl) to już zupełna radoś.
Ok połowa odwołań http przy wczytywaniu strony to reklamy albo statystyka.
Już dawno zapomniałem jak wygląda reklama na stronie.
Polecam Firefox.
Anonimowy pisze…
To jeden z głównych powodów, przez które nie korzystam z Interii.
Serdeczne dzieki, ja uzywam Firefoxa juz od dawna, ale na tego plugina nie trafilem. Super!
Anonimowy pisze…
Ja też mam ten sam problem na wyborczej. Zdarza mi się zrezygnować z czytania.
Anonimowy pisze…
Jak mozna korzystac ze stron WWW bez Firefoksa i zainstalowanego w nim AdBlocka? :)
Anonimowy pisze…
Z adblockiem, a w szczególności G.Updaterem trzeba uważać, bo można zablokować również te nieinwazyjne reklamy, włącznie z google'owymi. A to już jest IMHO niezbyt mądre - jakieś reklamy muszą w sieci być, trzeba więc wspierać te przyjazdne dla użytkownika.
Anonimowy pisze…
zauważyłem literówkę: "maKReing" chyba chodziło o "maRKeting"... Pozdrawiwma!
Anonimowy pisze…
zauważyłem literówkę: "maKReing" chyba chodziło o "maRKeting"... Pozdrawiam!
Anonimowy pisze…
Musze przyznac, ze mam ambiwalentny stosunek do nazwijmy je "agresywnych" reklam ..

z jednej strony rzeczywiscie - draznia, denerwuja, wywoluja rozpaczliwy plas oczu w poszukiwaniu upragnionego krzyzyka ...

z drugiej strony jednak - naprawde - z olbrzymia przyjemnoscia obserwuje stale rosnaca kreatywnosc form reklamy w internecie; coraz czesciej zdarzaja sie po prostu cacuszka zarowno w formie jak i tresci, ktore ciesza oko !

Poza tym coraz bardziej sklaniam sie ku przekonaniu, ze to wlasnie stale rosnace apetytu Reklamodawcow i ich wieczne poszukiwania czegos nowego sa motorem napedzajacym rozwoj na stronach internetowych ...

czy redakcje (w wielu przypadkach swiecie przekonane o swojej nadrzednej roli w stosunku do czytelnika) bylyby zainteresowane tworzeniem tak urozmaiconych form redakcyjnych ?
szczerze watpie ...

reasumujac - reklamy internetowe mnie denerwuja ale jednoczesnie je bardzo lubie ;-D
Anonimowy pisze…
Jeśli chodzi o same flashe to warto jeszcze korzystać z pluginu Flashblock - żaden flash nie uruchomi się bez naszego pozwolenia.
Anonimowy pisze…
Polecam Firefoxa z Adblock'iem. I zablokowanie ręcznie poszczególnych adresów:
Dla onet: http://reklama.onet.pl/
Dla wp: http://adv.wp.pl/
Dla interia: http://x.interia.pl/
http://i.interia.pl/
Dla gazeta.pl: http://adv.gazeta.pl/

Można się bawić w blokowanie poszczególnych reklam, ale zazwyczaj jest ich kilkadziesiąt dziennie, dlatego proponuje ręczne dodanie w/w adresów, ponieważ większość reklam na tych portalach właśnie się od nich zaczyna. Zablokowanie ich spowoduje wyświetlanie kolejnych reklam w przyszłośći.
Pozdrawiam, Jarek.
Anonimowy pisze…
jesli Microsoft nie wprowadzi tego typu pluginów jak Adblock, to przeglądarka ta moze przegrać wkrótce batalię z konkurencją. Rzeczywiscie rozwiązaniem jest Opera lub Firefox. Co sprytniejsi reklamodawcy pod krzyżykiem ukrywają akcję GetUrl(), która zamiast zamykać reklamę prowadzi do (nie)właściwej strony. To jest przegięcie maksymalne!

Pozdr,
Arek
Anonimowy pisze…
Kilka sposobów na blokowanie reklam i flash fla użytkowników Opery: http://nontroppo.org/wiki/BlokowanieReklam
Anonimowy pisze…
Niektorzy reklamodawcy nie mysla chyba,
mnie tez cos takiego spotkalo (patrz link) wtedy bardzo szybko instalowalem addblocka do firefoksa.
Nie tak dawno pewna firma z lapka serwowala bardzo agresywne reklamy w sieci no i mojej przychylnosci raczej tym nie zdobyla :)
Anonimowy pisze…
w operze warto skorzystac z userjs:
http://userjs.org/scripts/general/enhancements/remove-transparent-flash
i problem z nakladajacymi sie na strone reklamami rozwiazany :)
klon-immor[t]al pisze…
flashblock ma jednak ta wade, ze wymaga nadzoru

reklamy owszem, bywaja kreatywne, jak na przyklad Nokia l'amour czy Motorola Motocouture. ale mimo wszystko stosowanie przez reklamodawcow pop-upow, pop-underow czy poltergeistow jest nieetyczne

popieram pomysl Pana Krzysztofa, by marki stosujace chamskie reklamy byly pietnowane
Anonimowy pisze…
Natrętne reklamy na gazeta.pl były głónym powodem, dla którego portal stracił jednego czytelnika, przynajmniej w moim wypadku. To taki mój mały manifest. Portal nie szanuje mnie - nie widzę na nim miejsca dla siebie. A jak na razie jest jeszcze kilka alternatyw na polskim internetowym rynku.
Anonimowy pisze…
Co ciekawe ja na taką reklamę jeszcze nie trafiłem. Korzystam przez czytnik RSS i prawda rzadko która wiadomość mnie zaintresuje do tego stopnia żebym pobrał cały dokument jednak od czasu do czasu zdarza mi się, reklamy zasłaniającej treść jeszcze nie widziałem - wchodząc normalnie a i owszem.
Anonimowy pisze…
Blokowanie flasha? A esli chce zablokowac tylko flashowe popupy i flashowe dzwieki, a reszta flasha mi nie przeszkadza? Reklamodawcy sami naklaniaja mnie do blokowania ich reklam d:
Anonimowy pisze…
Hmm.. Doceniam piękne rady wszystkich poprzedników ale... Ja do ciężkiej cholery po prostu chcę przeczytać artykuł, a nie marnować swój czas na szukanie sposobu na zablokowanie reklam! Ja rozumiem banner, lub dwa.. No ale ludzie - przecież to nie wojna... Póki co: rezygnuję z Gazety.
Anonimowy pisze…
i wot odwieczne pytanie jak panu Bogu zapalic swieczke a diablu ogarek :DDD

Przypomina mi sie jedno z badan fokusowych sprzed kilku laty w jednym z magazynow komputerowych ..

Czytelnicy zostali zapytani o reklamy - a dokladnie o to:
a. czy sa potrzebne ?
b. gdzie powinny sie znajdowac w pismie ?

Odpowiedzi:

ad. a: oczywiscie sa istotne bo .... i tu padalo zwykle kilka okraglych zdan uzasadnienia

ad. b: powinny byc w formie insertu do magazynu - w uzasadnieniu - dlatego insertu by moc je wyjac i wyrzucic do najblizszego kosza ... ;-P

btw. kiedys Wyborcza miala dodatek "Supermarket", wobec ktorego stosowalam dokladnie taka zasade ;-D
Anonimowy pisze…
Z blokowaniem gemiusa w przypadku gazety jest jeden problem (przynajmniej był ostatnio). Znaczna część linków ze strony głównej przechodziła najpierw przez serwery gemiusa, skąd dopiero nastepowało przekierowanie na właściwą stronę gazety. Tak więc zablokowanie gemiusa powodowało brak dostępu do tych stron.

Oczywiście można było się wycwanić i z urla wyciąć ręcznie odwołanie do gemiusa, pozostawiający tylko czysty link do materiału w gazecie, który podawany był w postaci parametru.

Ale pare dni temu parametr ten zaczął być kodowany :(
Anonimowy pisze…
W kwestii blokowania reklam i usuwania wszelkiego śmiecia polecam Privoxy (http://www.privoxy.org/) lub inny serwer proxy filtrujący ruch HTTP.
Rozwiązanie niezależne od używanej przeglądarki. Działa pod Windows i Linuxem/Unixem.
Anonimowy pisze…
ludzie na wyborczej praktycznie nie ma reklam... zobaczcie co sie dzieje na wp czy onecie! poza tym zwykle odslonowki sie przezywaja i reklamodawcy (ci swiadomi) coraz czesciej przechodza na akcje specjalne, a te nie sa juz inwazyjne...
Anonimowy pisze…
ludzie na wyborczej praktycznie nie ma rekam! zobaczcie co sie dzieje na wp czy onecie!!! poza tym zwykle odslonowki to przezytek i reklamodawcy (ci swiadomi) przechodza coraz czesciej na akcje specjalne, a te nie sa juz az tak inwazyjne...
Anonimowy pisze…
Google skierowaly mnie na te strone wlasnie podczas poszukiwania jakiegos lekarstwa na natretne flashe :)
tojan3 pisze…
Najlepsze rozwiazanie - instrukcja Jak pozbyć się reklamy w 3 minuty