„Puls Biznesu": Blog jako nowa forma kształtowania wizerunku i darmowej reklamy

„Blog zmawiam" - to tytuł artykułu w dzisiejszym „Pulsie Biznesu", napisanego przez Karola Jedlińskiego, z którym długo na ten temat rozmawialiśmy. Nie odsyłam na strony gazety, gdyż lektura artykułu jest płatna.

Po raz pierwszy w Polsce, tematem artykułu są blogi profesjonalne, tzn. blogi prowadzone przez ekspertów w danej dziedzinie, którzy dzielą się online swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi, i to w dodatku za darmo.

W USA, Francji czy w Szwecji takie blogi stały się już kilka lat temu elementem budowania wizerunku i nowym szlakiem dla branży marketingowej czy public relations.

Żeby pisać blog, nie wystarczy mieć komputer i chęci, trzeba jeszcze dziennikarskiego warsztatu. I tu dziennikarze zyskują przewagę np. nad oblatanymi w komputerach ekspertami z Microsoftu czy Della

Polska blogosfera rośnie co prawda błyskawicznie - najpewniej w przyszłym miesiącu sięgnie już ponad 2 mln blogów, ale blogow eksperckich brak. Prawdziwa pustynia.

Poproszony przez autora tekstu o próbę zestawienia polskich blogów eksperckich, byłem zażenowany ich nikłą liczbą. Poprosiłem więc internautów o pomoc w uzupełnieniu listy w tekście pt. „Szukam blogow eksperckich w Polsce".

Ponad 100 osób odpowiedziało na mój apel poprzez komentarze i e-maile, powstały dwie listy:
Ale blogów eksperckich nie przybyło. Z dwoma czy trzema wyjątkami, reszta to blogi tematyczne, ciekawe, poruszające nieraz wiele tematów, hobbystyczne etc.

„Dla wielu blog to ciągle jedynie infantylny pamiętnik. Albo — w przypadku firm — wypuszczenie informacji spod kontroli, otwarcie się na krytykę" — podkreśla Marysia Cywińska, socjolog internetu, autorka Metabloga.

W jednych firmach, jak w polskim Microsofcie, nie ma podobno chętnych do pisania blogów. W Prokomie - pełen sceptycyzm, nie wiadomo czy byłoby o czym pisać - zastanawia się rozmówca Jedlińkiego.

Jestem przekonany, że można pisać codziennie o wielu ciekawych rzeczach, bo w blogosferze są tłumy osób pasjonujących się nowymi technologiami i informatyką. Myślę, że specjaliści z Prokomu mogliby np.:
  • analizować funkcjonalność nowych serwisów internetowych
  • publikować spostrzeżenia o wykorzystaniu technologii internetowych.
  • udzielać porad o sposobach połączenia darmowych technologii z ich rozwiązaniami
  • opisywać case studies (czyli opisy nowych wdrożeń, rozwiązań u konkretnych firm)...
Polskie firmy ciągle nie rozumieją, jak można wykorzystać nowe technologie do promocji wizerunku czy zwiększenia ruchu na swoich firmowych stronach.




Firmom, których pracownicy mają zbyt mało czasu na samodzielne prowadzenie blogu, pozostają inne rozwiązania. Jedną z nich jest blog grupowy, pisany zwykle przez 3-7 przedstawicieli firmy. Inna metoda to zakup doświadczonego bloggera, obytego z tematyką zgodną z działalnością firmy.

Można także zatrudnić dziennikarzy i PR-owców — zapewnią nie tylko interesującą treść, ale pomogą także stworzyć koncepcję bloga. Wtedy pojawiają się też koszty, które czasem mogą się równać wydawaniu małej gazety.

„Wciąż nieodkrytym w Polsce pomysłem są blogi produktowe, gdzie prezentuje się poszczególne nowości — np. samochody, jogurty czy meble. I tu niewskazana jest nachalna perswazja i unikanie krytyki" - pisze autor.

Według Technocrati, w ostatnich trzech latach światowa blogosfera rozrosła się 60-krotnie. Dynamiczny, wzrostowy trend widać także w Polsce. Jak zaznaczają specjaliści, nie należy się martwić tym, że blog ekspercki czy korporacyjny nie znajdzie swoich czytelników.

Znajdzie. Tylko najpierw trzeba go stworzyć - konkluduje autor artykułu.

Źródło: „Puls Biznesu"

> Tag: , , , ,

Komentarze

Anonimowy pisze…
Hm... Chyba pan źle zalinkował, obydwa linki do list 12... odesłały mnie do jednej i tej samej lsty
Anonimowy pisze…
A jaka jest ZASADNICZA roznica miedzy blogiem eksperckim a tematycznym. Mnie sie ona wydaje niezwykle plynna...