Debata Tusk-Kaczyński była z pewnością najmocniejszym akcentem tej nudnej i smętnej kampanii wyborczej.
Mimo sztywnej formuły, spotkanie to było na zaskakująco dobrym - jak na ten rodzaj wyborczego ćwiczenia - poziomie merytorycznym, głównie dzięki Tuskowi, który był lepiej przygotowany i bardziej waleczny, ku mojemu zdziwieniu.
Odnotowały to w internecie gazety ogólnopolskie, z wyjątkiem „Super Expressu" i „Faktu" ewidentnie debatą niezainteresowane, oraz portale internetowe, z wyjątkiem o2.pl, który zamieścił odsyłacz na strony serwisu pardon.pl.
Internauci zdecydowanie uznali „Pana Donalda" zwycięzcą debaty (wyniki sondażach z godz. 22.00):
Gazeta.pl wykazała się niezłym refleksem. Opublikowała nie tylko teksty analityczne, ale też całą serię komentarzy wideo, m. in. Tomasza Lisa, niezwiązanego obecnie z żadną stacją telewizyjną, i Marcina Graczyka z radia TOK FM:
Zaskakująco słabo wpadły stacje telewizyjne po debacie. W TVN 24 spierali się politycy, których opinie dobrze znamy. Tylko TVP INFO, do niedawna TVP 3, która zaprosiła trzech analityków, i Superstacja, dzięki „Puszce Pandory" Janiny Paradowskiej z „Polityki", oddały głos niezależnym specjalistom. Późnym wieczorem, w TVN CNBC Biznes o debacie rozmawiali zagraniczni dziennikarze.
W przeciwieństwie do Francji, Włoch czy USA, gdzie po takiej debacie jak ta do późna można słuchać pasjonujące spory i analizy specjalistów w wielu stacjach, w naszej telewizji, jak gdyby nigdy nic, leciały „Mumie" i inne „Tańce z gwiazdami". Studia szybko opustoszały, a dziennikarze zniknęli jak za pociągnięciem czarodziejskiej różdżki. Co się stało? Rzucili się do pisania swoich blogów.
Cóż za kontrast z telewizją na przykład w serwisie salon24.pl, gdzie od razu pojawiły się dziesiątki analiz i komentarzy. Mądrych, ciekawych, prześmiewczych... Do wyboru, do koloru.
Ale nic nie jest w stanie przebić bloga Kampania 2007 w Mediach, który zdystansował pod względem oglądalności całą czołówkę serwisu blogowego Blox.pl.
Dziś wieczorem, po debacie, życie toczyło się na portalach i na blogach.
> Tag: polityka, wybory, kampania wyborcza
Mimo sztywnej formuły, spotkanie to było na zaskakująco dobrym - jak na ten rodzaj wyborczego ćwiczenia - poziomie merytorycznym, głównie dzięki Tuskowi, który był lepiej przygotowany i bardziej waleczny, ku mojemu zdziwieniu.
Odnotowały to w internecie gazety ogólnopolskie, z wyjątkiem „Super Expressu" i „Faktu" ewidentnie debatą niezainteresowane, oraz portale internetowe, z wyjątkiem o2.pl, który zamieścił odsyłacz na strony serwisu pardon.pl.
Internauci zdecydowanie uznali „Pana Donalda" zwycięzcą debaty (wyniki sondażach z godz. 22.00):
- Gazeta.pl, Tusk uzyskał 89% głosów, Kaczyński - 8%
- Rzeczpospolita.pl: 67% dla Tuska, 33% dla Kaczyńskiego (sondaż telefoniczny)
- Dziennik.pl: 61% dla Tuska, 34 % dla Kaczyńskiego
- Onet.pl: 71% dla Tuska, 29% dla Kaczyńskiego
- Interia.pl: 78% dla Tuska, 22% dla Kaczyńskiego
Gazeta.pl wykazała się niezłym refleksem. Opublikowała nie tylko teksty analityczne, ale też całą serię komentarzy wideo, m. in. Tomasza Lisa, niezwiązanego obecnie z żadną stacją telewizyjną, i Marcina Graczyka z radia TOK FM:
Zaskakująco słabo wpadły stacje telewizyjne po debacie. W TVN 24 spierali się politycy, których opinie dobrze znamy. Tylko TVP INFO, do niedawna TVP 3, która zaprosiła trzech analityków, i Superstacja, dzięki „Puszce Pandory" Janiny Paradowskiej z „Polityki", oddały głos niezależnym specjalistom. Późnym wieczorem, w TVN CNBC Biznes o debacie rozmawiali zagraniczni dziennikarze.
W przeciwieństwie do Francji, Włoch czy USA, gdzie po takiej debacie jak ta do późna można słuchać pasjonujące spory i analizy specjalistów w wielu stacjach, w naszej telewizji, jak gdyby nigdy nic, leciały „Mumie" i inne „Tańce z gwiazdami". Studia szybko opustoszały, a dziennikarze zniknęli jak za pociągnięciem czarodziejskiej różdżki. Co się stało? Rzucili się do pisania swoich blogów.
Cóż za kontrast z telewizją na przykład w serwisie salon24.pl, gdzie od razu pojawiły się dziesiątki analiz i komentarzy. Mądrych, ciekawych, prześmiewczych... Do wyboru, do koloru.
Ale nic nie jest w stanie przebić bloga Kampania 2007 w Mediach, który zdystansował pod względem oglądalności całą czołówkę serwisu blogowego Blox.pl.
Dziś wieczorem, po debacie, życie toczyło się na portalach i na blogach.
> Tag: polityka, wybory, kampania wyborcza
Komentarze
Żarty żartami, ale co za dużo to niezdrowo.