Francuski tygodnik „L'Express" doniósł wczoraj, że inny francuski tygodnik „Paris Match" wyretuszował zdjęcie prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego zrobione w czasie jego letnich wakacji z synem w USA.
„Paris Match" wyszczuplił Sarkozy'ego, odejmjąc mu fałdkę tłuszczu, zwaną nieraz potocznie „oponką" (Francuzi nazywają to poignée d'amour, czyli „miłosny uchwyt"). Widać to na dwóch zdjęciach opublikowanych przez „L'Express". Na zdjęciu u góry, które zostało opublikowane, „oponek" nie ma, na zdjęciu na dole (w kółku) jeszcze są.
Redakcja „Paris Match" nie neguje, że retusz miał miejsce i tłumaczy, że „pozycja w jakiej znajdował się prezydent podkreślała to wybrzuszenie", a „korekta cieni w druku była przesadzona".
„Tego rodzaju skandale wybuchają co jakiś czas (ale dosyć systematycznie), zaś ich podstawową funkcją jest przekonywanie telewidzów i czytelników, iż medialne obrazy są prawdziwe i zdolne do pokazywania tego, jaki jest świat. Napiętnowanie odstępstw od tej normy nie służy więc eliminowaniu nieuczciwych dziennikarzy z pola medialnego, ale ma charakter rytualny. Jest przypomnieniem, iż prasa, radio i telewizja są obiektywne i nie zniekształcają obrazu rzeczywistości, zaś pracujące w nich osoby służą prawdzie" pisze socjolog Marek Krajewski w swoim blogu Rzeczy.Manipulacja zdjęciami w prasie istnieje od kiedy istnieją zdjęcia. Oto kilka przykładów:
- W lipcu 200 7 r., magazyn „Redbook " poprawił i odchudził w Photoshopie aktorkę i śpiewaczkę Faith Hill (zdjęcie poniżej). Prawda, że wygląda jeszcze lepiej?
- W maju 2007 r. bicepsy tenisisty Andy Roddicka cudownie urosły na okładce magazynu „Men's Fitness" (zdjęcie poniżej):
- W sierpniu 2006 r., Reuters zwolnił zwolnił jednego ze swoich fotografów, libańskiego freelancera, za „podkręcenie" kłębów dymu nad Bejrutem (zdjęcie poniżej). Agencja prasowa obawiała się - i słusznie - oskarżenia o stronniczość.
- W październiku 2005 r., dziennik „USA Today" rozjaśnił komputerowo oczy Sekretarz Stanu Condoleezza Rice, by wyglądała bardziej zdecydowanie (zdjęcie poniżej):
- W kwietniu 2005: „Star Magazine" zrobił fotomontaż gwiazd Brada Pitta i Angeliny Jolie, podejrzewanych o romans (zdjęcie poniżej). Zdjęcie Brada było zrobione na Karaibach w styczniu 2005 r., zdjęcie pięknej Angeliny w Wirginii w 2004 r. Na 8 str. magazynu, redakcja opublikowała malutką notatkę informując, iż chodzi o fotomontaż:
- W 1930, Stalin, który regularnie kazał retuszować swoje fotografie i wyrzucać z nich swoich prawdziwych lub wydumanych wrogów, wyrzucił ze zdjęcia jednego z komisarzy (zdjęcie poniżej):
- W 1860, sprytny fotograf zmontował połączył głowę prezydenta USA Abrahama Lincolna z ciałem innego polityka, Johna Calhouna (zdjęcie poniżej):
> Źródło: „L'Express", Hany Farid (zdjęcia)
> Wiedzieć więcej:
Reuters zwalnia fotografa za manipulację zdjęciami z Libanu
Zdjęcie dnia, miesiąca, roku?
Axel Springer przestraszył się gróźb rosyjskiej miliarderki i wysłał „Forbesa" z jej zdjęciem na przemiał
Historia fotomontaży (via blog Rzeczy)
> Tag: media, prasa, dziennikarstwo, etyka dziennikarstwa, zdjecie, fotografia
Komentarze
ale retusz ;)
Troche tłuszczyku i taka furora...
Gdyby nie to czerwone kuleczko,
to bym nie zauważył.
Pozdrawiam,
Paweł
Na przykład ten