Barack Obama zagrał też na iPhonie




Ludzie ze sztabu wyborczego Baracka Obamy nie zapomnieli też o modnym smartphonie Apple - iPhone, który wzbudza więcej emocji, niż wszystkie inne telefony komórkowe razem wzięte. Spin doktorzy z obozu demokratów dorobili oczywiście do niego cała filozofię:
„This tool is designed to help you become more directly involved in our campaign to change the country" - czytamy na blogu Obamy.
Zwolennikom Obamy zaproponowali specjalną aplikację: Call Friends. Dzwoń do znajomych, by wciągnąć ich do naszego zespołu fanów Obamy - zasada działania nie była zbyt skomplikowana, co ułatwiło internetową promocję „narzędzia do zmiany ojczyzny".

John McCain nie popisał się w obszarze telekomunikacji: zaoferował możliwość przesyłania „komórkowych cegiełek" na wsparcie jego kampanii. Pragmatycznie, ale nieskutecznie...

> Wiedzieć więcej:

Komentarze