Rewolucja internetowa jest rzeczywistością, do której tradycyjne media muszą się szybko przystosować jeśli chcą przetrwać w erze cyfrowej.
To jeden z motywów przewodnich wczorajszej konferencji „Internet 2k6. Powrót boomu" nt. reklamy, trendów i strategii internetowych.
Konferencja została zorganizowana przez Internet Standard (Wydawnictwo IDG), pod patronatem prestiżowej organizacji Interactive Advertising Bureau Polska (IAB). Partnerami konferencji byli m. in. gazeta.pl i Google. Jak na konferencję o e-trendach przystało, jej przebieg był na żywo relacjonowany na specjalnym blogu i transmitowany w internecie na stronach Internet Standard.
„Internet nie jest nowym medium. To przestrzeń, która pozwala na wykorzystanie strategicznego potencjału cyfrowych kanałów komunikacji“, mówili jednym głosem Sławomir Stępniewski i Tomasz Sucheta, specjaliści od strategii reklamowej i e-marketingowej z firmy HYPERmedia.
Obaj eksperci podkreślali kluczowe znaczenie symbiozy między tradycyjnymi i nowymi mediami:
Przyszłość reklamy i mediów była też przedmiotem refleksji innych prelegentów. Zacytuję trzech z nich:
Były to „Puls Biznesu“, „Rzeczpospolita“, Grupa Wydawnicza Infor (wydawca m. in. „Gazety Prawnej“), „Polityka“ oraz gazeta.pl.
Inne gazety uznały być może, że rozważania o jutrze nie są tematem na dziś.
> Wiedzieć więcej:
Czy polska prasa przeżyje w erze internetu?
Pięć zagrożeń jakie stwarza internet dla prasy
Polskie tygodniki oinii tracą czytelników, ale jeszcze nie szukają ich w internecie
Osiem trendów w prasie w 2006 r.
Gadżetowe szaleństwo w polskiej prasie
Dlaczego polskie media ignorują dziennikarstwo obywatelskie? Bo go nie rozumieją i się go boją!
Reklama w internecie bije rekordy w Polsce
> Tag: media, prasa, blog, internet, reklama, video, ecommerce, marketing, Agora, Gazeta Prawna , Gazeta Wyborcza, Google, IDG, Polityka , Puls Biznesu, Rzeczpospolita
To jeden z motywów przewodnich wczorajszej konferencji „Internet 2k6. Powrót boomu" nt. reklamy, trendów i strategii internetowych.
Konferencja została zorganizowana przez Internet Standard (Wydawnictwo IDG), pod patronatem prestiżowej organizacji Interactive Advertising Bureau Polska (IAB). Partnerami konferencji byli m. in. gazeta.pl i Google. Jak na konferencję o e-trendach przystało, jej przebieg był na żywo relacjonowany na specjalnym blogu i transmitowany w internecie na stronach Internet Standard.
„Internet nie jest nowym medium. To przestrzeń, która pozwala na wykorzystanie strategicznego potencjału cyfrowych kanałów komunikacji“, mówili jednym głosem Sławomir Stępniewski i Tomasz Sucheta, specjaliści od strategii reklamowej i e-marketingowej z firmy HYPERmedia.
Obaj eksperci podkreślali kluczowe znaczenie symbiozy między tradycyjnymi i nowymi mediami:
„W przeciągu 36 miesięcy na nowo zdefiniujemy pojęcie usług mediowych i reklamy nie tylko w USA, ale na całym świecie. Idziemy w stronę cyfrowej symbiozy mediów, całkowicie nastawionej na czytelnika”.
„[Nasza] strategia nie polega na tym, żeby wyjść z prasy i przenieść się do internetu. [Nasza] strategia polega na tym, by podążać za czytelnikiem. To my mamy być beneficjentem tej rewolucji i myśleć w kategoriach symbiozy“, stwierdzili Sławomir Stępniewski i Tomasz Sucheta.
Przyszłość reklamy i mediów była też przedmiotem refleksji innych prelegentów. Zacytuję trzech z nich:
„Nie mówmy o wydatkach [na reklamę w internecie]. Mówmy o inwestycji (...). Każde wyszukiwanie to przecież potencjalny klient", zachwalał Michał Lorenc z Google, podkreślając, że polska filia kalifornijskiego giganta „to zaledwie Googlette" i dopiero zaczyna swój biznes w branży reklamowej w Polsce. Może dlatego to wystąpienie, jako jedyne, nie było transmitowane w sieci.
„Są dwa jutra: multimedialne i kontekstualne. Jutro multimedialne to streaming, który zmieni reklamę, (pozwalając na przesyłanie coraz cięższych plików video) i witryny internetowe (które z interaktywnych stają się multimedialne, jak portale onet czy o2 ze swoją Lemon TV). Jutro kontekstualne jest nierozerwalnie związane z wyszukiwarkami", mówił Gwidon Humeniuk z firmy CR Media, brokera reklamowego, podkreślając, że internet jest za drogim medium i, że „musi stanieć w tym roku".
„Tradycyjne media nie pozwalają wejść z czytelnikiem w interakcję. To jest jedną z ich największych słabości. Ale tak naprawdę wszystko sprowadza się do jednego: model biznesowy. To on będzie decydującym czynnikiem, który przeważy jutro o sukcesie czy porażce tradycyjnych mediów”, podsumował Olgierd Cygan z IAB.Na razie, tradycyjne i nowe media dzieli jeszcze w Polsce duża przepaść. Tylko 5 ze 120 uczestników wczorajszej konferencji reprezentowało prasę.
Były to „Puls Biznesu“, „Rzeczpospolita“, Grupa Wydawnicza Infor (wydawca m. in. „Gazety Prawnej“), „Polityka“ oraz gazeta.pl.
Inne gazety uznały być może, że rozważania o jutrze nie są tematem na dziś.
> Wiedzieć więcej:
Czy polska prasa przeżyje w erze internetu?
Pięć zagrożeń jakie stwarza internet dla prasy
Polskie tygodniki oinii tracą czytelników, ale jeszcze nie szukają ich w internecie
Osiem trendów w prasie w 2006 r.
Gadżetowe szaleństwo w polskiej prasie
Dlaczego polskie media ignorują dziennikarstwo obywatelskie? Bo go nie rozumieją i się go boją!
Reklama w internecie bije rekordy w Polsce
> Tag: media, prasa, blog, internet, reklama, video, ecommerce, marketing, Agora, Gazeta Prawna , Gazeta Wyborcza, Google, IDG, Polityka , Puls Biznesu, Rzeczpospolita
Komentarze