Amerykanie wierzą, że blogi i dziennikarstwo obywatelskie to przyszłość

Blogi i dziennikarstwo obywatelskie to przyszłość. Tak wynika z badań przeprowadzonych wśród amerykańskich internautów przez firmę Zogby Interactive. Pisze o nich dziś Internet Standard.

Oto wyniki tych badań:
  • 55% respondentów odpowiedziało w nich twierdząco na pytanie „Czy bloggerzy są ważni dla przyszłości amerykańskiego dziennikarstwa?",
  • 74% potwierdziło, że dziennikarstwo obywatelskie stanie się w przyszłości kluczowe.
  • 53% badanych odpowiedziało twierdząco na pytanie „Czy rozwój niezależnych mediów internetowych stwarza wielką szansę dla rozwoju zawodowego dziennikarstwa?"
  • 76% badanych odpowiedziało twierdząco na pytanie „Czy Internet ma pozytywny wpływ na ogólną jakość dziennikarstwa?".
Równocześnie badania potwierdziły duże rozczarowanie Amerykanów tradycyjnymi mediami:
  • 88% osób uważających się za konserwatystów potwierdziło swoje niezadowolenie w odpowiedzi na pytanie: „Czy jesteś niezadowolony/a ze stanu zawodowego dziennikarstwa?".
  • 95% skrajnych konserwatystów udzieliło takiej samej odpowiedzi.
  • 51% liberałów również podzielało to zdanie.
Pomimo powszechnego kryzysu zaufania wobec tradycyjnych kanałów medialnych, aż 72% ankietowanych potwierdziło, że dziennikarstwo odgrywa w ich społeczności bardzo ważną rolę.

Jak Amerykanie konsumują informację:
  • 81% badanych potwierdziło, że strony internetowe są obecnie bardzo ważnym źródłem wiadomości,
  • 78% informuje się z telewizji,
  • 73% - z radio,
  • 69% - z prasy codziennej,
  • 38% - z magazynów.
> Źródło: Internet Standard

> Wiedzieć więcej:

Zawodowi dziennikarze są skazani na współpracę z amatorami

Dlaczego media ignorują dziennikarstwo obywatelskie? Bo go nie rozumieją i obawiają się go!
Web 2.0 jest nową i być może ostatnią szansą dla tradycyjnych mediów
Tradycyjne media jeszcze nie wierzą, że web 2.0 może im zapewnić przewagę konkurencyjną
Onet.pl szuka talentów
Stań się reporterem twojego życia we francuskiej telewizji
Portal Warmii i Mazur też będzie płacił swoim internautom za teksty
Posłuchaj co piszą dziennikarze-amatorzy w serwisie iThink
Wiadomosci24.pl mają już ponad 4600 „dziennikarzy obywatelskich"

> Tag: , , , ,, , , , , ,

Komentarze

Unknown pisze…
W Polsce ta forma generowania treści też będzie zyskiwał na znaczeniu. Wiadomo, że z jakością takiego "user-generated" content może być różnie, ale dziennikarstwo obywatelskie ma tę przewagę nad tradycyjnym, że odzwierciedla dokładnie to, czym ludzie żyją, czym się pasjonują.
Anonimowy pisze…
Dziennikarstwo obywatelskie i blogi - jestem za ale pod warunkiem że dynamika wzrostu nowych funkcji interaktywnych będzie duzo, przykładowo Grono.net ma blimpa - niezwykłą usługę, która zmienia sposób korzystania z serwisów społecznościowych.

Na czym polega blimpowanie? Jest to szybka (i zazwyczaj krótka) wiadomość pojawiająca się jako błękitna chmurka na profilu gronowicza. Rewolucja polega na sposobie zamieszczania wpisu – można dokonać tego nie tylko w serwisie grono.net, ale także za pomocą SMSa. Z dowolnego miejsca (nawet na melanżu, z dala od komputera) błyskawicznie można informować przyjaciół (a właściwie wszystkich zainteresowanych) o aktualnym stanie ducha i ciała: nastroju, najbliższych planach oraz o tym, co aktualnie robią.

Tylko pozornie blimpowanie przypomina błyskawicznego bloga – w rzeczywistości blimp jest sposobem na zawiązanie jeszcze mocniejszych relacji ze znajomymi. Bo w blimpie nie chodzi o pisanie, ale o utrzymanie ciągłego kontaktu z przyjaciółmi.

Autorzy serwisu spodziewają się, że usługa wywoła prawdziwe szaleństwo wśród Gronowiczów. Każdy użytkownik ma możliwość blimpowania oraz czytania blimpów innych, dostępnych w specjalnej zakładce. Fajne i błyskotliwe blimpy można zachować w zakładce faworki. Istnieje także oddzielna zakładka tylko z blimpami znajomych.

Blimpy dostępne są od dziś w serwisie grono.net na http://grono.net. Screenshot nowej usługi można zobaczyć tu:

http://media.netpr.pl/PressOffice/getFile.PressRelease.76506.po?oid=30903

Piotr F :)
Anonimowy pisze…
Witam,
imieniu Neuron Agencji Public Relations przepraszam zaz powyższy spam. Wpis ten został zamieszczony w wyniku nieporozumienia i nie jest to działanie w żaden sposób zlecone przez firmę grono.net. Szczegółowych wyjaśnień mogę udzielić drogą e-mailową (p[kropka]soproniuk[malpa]neuron[kropka]pl).
Raz jeszcze serdecznie przepraszamy właściciela bloga.
Z wyrazami szacunku,
Paweł Soproniuk